Biznesplan Rodzina - wg Kuby Lubelskiego


Fronda w ostanim numerze piórem Katarzyny Pazdan...

Popisowiec odkrywa swoje uczucie...

Brak mi jeszcze wypowiedzi, co na temat rodziny oznajmił Platon albo napisał Archimedes, wszak ten znał się na kąpielach zgodnie z prawem( pierwszy mój szok to pierwsza kąpiel, tego czegoś, czerwonego, maleńkiego, co dziś ma 182 cm wzrostu-Michasia, a jak się darł i ja i żona i teściowa!!), że ciało zanurzone w wodzie, wypiera tyle...

No właśnie ile wypiera pańska zdolność percepcji, Panie Kubo, zgodnie z tym co ty wiesz o dzieciach i rodzinie?

Panu się wydaje, że to jest przedsięwzięcie zgodne z kalendarzykiem zgodnym ze szkoleń księdza proboszcza.

Nie jest.

Spytaj sie najpierw Popisowca i jego żony co to znaczy mieć dziecko. Pierwsze albo drugie. Potem cytuj.

Zastanów się najpierw jak to się ma do twoich wyobrażeń o wszystkim.

Weź sobie notesik i zapisuj.

- Dzieci poczynają się przeważnie wtedy kiedy one chcą. A nie ty i twoja żona.

- Nie masz gwarancji, że urodzą się w terminie.

- Nie masz gwarancji, że urodzą się zdrowe.

- Nie masz gwarancji, że żona nie odrzuci dziecka, na skutek szoku poporodowego.

- Nie wiesz, czy rodzina ci pomoże, choćby twierdziła co innego.

- Nie wiesz jak będziesz reagował, ty i twoja żona, po nieprzespanych 5 nocach z wyjącym bachorem.

- Nie wiesz, czy po kilku miesiącach dziecko nie okaże swoich ukrytych chorób, uczuleń, zakażeń.

- Nie wiesz, czy po kilku miesiącach, twoja zona będzie mogła wrócić do pracy a ty te pracę będziesz miał nadal

- Nie wiesz, czy w tym samym czasie, młode , szczęśliwe małżeństwo, nie będzie znowu oczekiwało kolejnego dziecka, a ty zostaniesz w domu z maluchem a żona będzie leżała na podtrzymaniu od 3 miesiąca w szpitalu, a twoja mamusia i teściowa nagle ci oznajmią , że mają swoje pilne sprawy do załatwienia a w ogóle to twoja sprawa, bo trzeba było uważać.

- Nie wiesz czy umiesz zrobić kleik, rumianek i tartą marchewkę, bo do tej pory to mamusia robiła ci kanapki, ale dziwnym trafem po trzech tygodniach jej się odechciało.

- Nie wiesz czy jesteś w stanie poderwać się 5 razy w nocy do płaczącego dziecka i stwierdzić, że nie masz ciepłego mleka w butelce a smoczek 4 raz został wypluty na podłogę i trza go oblać wrzątkiem.

A jak już się tego wszystkiego dowiesz, to stwierdzisz, że planowanie i wychowanie dzieci to nie jest pitolenie o Platonie. Bo na 1 września trzeba kupić 3 komplety wyposażenia szkolnego, nie gorszego niż mają inne dzieci a ty masz na 2.

Bo Platon najpierw zwiedzał życie, a ty odwrotnie, zwiedzasz Platona i Panią Pazdan.

Więc może poprzestań na razie na Platonie.

A jak już odchowasz swoje troje, to stwierdzisz jak ta wyżej wymieniona lista jest niekompletna.

Co zaświadczam ci bez bez szyderstwa, jako ojciec trojga. Nie licząc Platona i Archimedes, choć wannę posiadam.

"Czy to kpina ze słusznej i potrzebnej akcji Fundacji, czy też jest to krzyk rozpaczy, że żyjemy w kulturze, w której mieć żonę to szczyt heroizmu, a liczne potomstwo to samobiczowanie?" - Się pytasz?

Nie, to nie jest kpina, to jest wycie na puszczy, pytanie bez odpowiedzi, próba na lata. Wybieraj. To nie jest gra zero jedynkowa.

Na pewno nie jest to też miłe gruchanie na ławce w parku ( z narzeczoną).

To jest próba. Na której wielu legło. I nie zabieraj się za odpowiedź, bo poznasz ja za 25 lat.

Z twojej perspektywy jest to wieczność.

 

 

 

komentarze (45)SkomentujJeżeli na tej stronie widzisz błąd, .
  1. Panie Igła

    nic tylko się pod Panem podpisać rękami i nogami (zwłaszcza że o swoich dzieciach też już wiele wiem :) Dorzuciłbym do tego, co Pan napisałeś, jeszcze inne rzeczy, których się nie wie, ale po co zaciemniać obraz. Rzekłbym tak, do dzieci trzeba i miłości, i odwagi. Niektórym nie starcza ani jednego, ani drugiego.

    Pozdr

  2. Jakub nie słuchaj zrzędy

    Co to za facet któremu dziecko kojarzy się z gwarancja na przespane noce, z opcją wykupienia gwarancji na to, że na starość nie usłyszy "straszny z Ciebie bufon Tatusiu"?

    Nie masz gwarancji, ale masz dzieci. Alleluja i do przodu.

  3. Igła

    Rozkojarzony dzisiaj chłopaku jesteś. Pomyliłeś jak widac Archimedesa z Arystotelesem, co?

  4. Chyba

    ZA OSTRO

    2007-08-16 20:49galopujący major4565515Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzonowww.galopujacymajor.salon24.pl
  5. O kurna

    faktycznie Archimedes.
    Ale wanna się zgadza, co?

  6. PAN SOTNIK IGŁA MA RACJĘ...

    ... po stokroć, mimo iż drugiej połowy tysiąca spraw, których Pan sobie nawet nie wyobrażasz, on się jedynie domyśla...

    2007-08-16 20:51Xiężna01026
  7. Panie Igła

    tylko, że Jakub Lubelski nic złego nie napisał. Gość popiera rodzinę. Katol z Krakowa. Jest OK. Tak więc ja tu sprzeczności między Panami nie widzę :)

    I w ogóle jestem pokojowo nastawiony :)
    Pozdr

  8. Panie Free

    Ja tylko piszę, że wiem o czym piszę.

  9. Panie Igła & Xiężna

    no to dobrego humoru życzę, byśmy się ze zgryzoty nie gryźli z innymi, nie? :), a Xiężnej ukłony ślę :)

  10. Panie Igla,

    czy mogę trochę się spoufalić i ucalowac Pana w policzek za ten tekst? :-)
    Raduje się serce me (tak trochę poetycko ;) i wyczuwam mądrość życiowa, kiedy czytam pana tekst poparty doświadczeniami, a nie tylko na moralizowaniu i gdybaniu oparty. Dosadnie pan to napisał ale pieknie i prawdziwie. Naprawdę. Mam tylko nadzieje, ze pan tych wszystkich wymienionych aspektów nie musiał przerabiać.

    2007-08-16 21:02ustronna0272
  11. Autor-Jajcarz

    "Męczeństwo", "koszmar" bycia ojcem są mi znane.

    Moja córka przeszła operację serca -urodziła wcześniakiem i ponad miesiąc spędziła w inkubatorze, miała wrodzoną wadę serca, którą rozpoznano dopiero, gdy miała 12 lat. Pzzeżłem koszamr...

    Nie przespałem wiele nocy, bo to syn i córka. Ba, ja twardziel, chłop słuszego wzrostu i słusznej wagi, zajmowałm się wychowaniem dzieci-gotowałem, prałem, przewijałem, gdyż żona zarabiała 2 razy więcej ode mnie...

    Nigdy, nigdy nie żałowałem tych nieprzespanych nocy, tych "obowiązków", tych prań w pralce typu "Frania", gotowania tetrowych pieluch itp.

    Nigdy, gdyż w przciwieństwie do "Kozaka" rzekomo wolnego, KOCHAŁEM i KOCHAM NASZE DZIECI. Czas z nimi spędzony jest moim DOBRYM CZASEM - nawet to stanie w kolejkach po kaszkę i mleko w proszku. To podcieranie tyłków gazetą-tak k*** komuna nie zapewniała tego luksusu paskudnym dzieciakom podcierania ich papierem toaletowym, ale zpewniała ch*** typu Kwaśniewski robienie karier.

    To był dla mnie ważny i piękny czas-towarzyszyć dzieciom w ich rozwoju i dorastaniu.

    Dziękuję Bogu, że obdarował mnie nimi i dał mi poznać cudowny dar jakim jest ojcostwo.
    I nie pouczaj innych niedojdo, bo cały twój wywód to kłamstwo...

    2007-08-16 21:05adi77701036
  12. ja mam 3 rodzeństwa

    Jak moje koleżanki-jedynaczki mi mówią, że to na pewno bardzo fajnie mieć tyle rodzeństwa, to się tylko uśmiecham. No bo pewnie, że fajnie, ale nie zawsze...

    PS. Żebyśmy się dobrze zrozumieli: ja bardzo kocham swoje rodzeństwo i nie wyobrażam sobie, żeby mogło nas być mniej :)
    Pozdrawiam

  13. >Igła

    Dobre :-)

    Juz wiem, czego mogę sie spodziewać, ale nie wiem jak to będzie ;-)

    pozdrowienia

  14. Igło serdeńko

    dokładnie nie wiem o co chodzi
    domyślam się jeno, że o pitolenie
    ale nie znęcaj się nad Lubelskim
    on już tak ma
    ale cierpliwości, każdy dojrzewa swoim własnym rytmem
    a próba ogniowa najwidoczniej jeszcze przed nim
    trzymajmy więc kciuki
    przy okazji pozdrawiam

    2007-08-16 21:28giz 3miasto0980
  15. Panie Igło

    mógłby Pan linki wstawiać dla ułatwienia innym, teraz muszę biegać i szukać pana Lubelskiego

    pozdrowienia

    2007-08-16 21:30julll26347ost.: o posłuszeństwiewww.julll.salon24.pl
  16. Panie Igła

    Pana musiała przeinaczyć wczorajsza defilada. Może Pan pomyślał, że synów do wojska wezmą i walczyć każą? W złej sprawie? Wiec po co ich "robić"?
    Mam dwóch synów, którzy mi w niemowlęctwie nieźle dali w dupę, tak jak Pan ostrzegasz. Teraz jestem z nich dumny.
    Miałem też jamnika szorstkowłosego kupionego, w wieku 3 miesięcy, by go do trudów łowieckich ułożyć. Natrudziłem się nad tym i wyszło. Miałem psa myśliwskiego.

    Kozaku, lubię i rozumiem Pana wpisy, ale teraz... konsultował to Pan z Ciapkiem...

    2007-08-16 21:34Gemba0466Słowa... ale tylko komentarza.www.gemba.salon24.pl
  17. @ Autor

    Żałosne takie zrzędzenie.

  18. igla,

    tych zastrzezen faktycznie za duzo troche..

    sam ma 3 calkiem doroslych dzieci, tako i wiem co mowie.

    ja se prywatnie mysle, ze faktycznie rodzice zbyt czesto zadaj sobie pytanie: czy mn stac na drugie dziecko
    w kontekscie ze i-pod yo mus..

    2007-08-16 22:26sykstus01251
  19. A ja Panie Igło

    mam trójkę od ponad miesiąca (jak Pan pewnie wie) - jeszcze są w szpitalu, ale juz nie mogę sie doczekać aż będą robić to o czym Pan pisze:)

    pozdrawiam

  20. @autor

    Pomijając sprawy dzieci, czy na inne wydarzenia w swoim życiu masz gwarancję? A jeśli tak powiedź łaskawie gdzie taką można dostać? Przydałaby się taka gwarancja która ustrzeże przed nowotworem, bankructwem i wypadkom samochodowym.

  21. Oj, Igła, bo cie w dupe kopnę!

    Jako, że cie lubie bardzo, to ci wypunktuję, żebyś mi nie mówił, że ci tu wpadam tylko i smrodzę.
    Jedziemy:

    "- Dzieci poczynają się przeważnie wtedy kiedy one chcą. A nie ty i twoja żona."

    Dzieci zanim się nie poczną to niczego nie chcą. Rodzice chcą począć. Części udaje sie wtedy kiedy chcą, części nie. Ani ty ani ja nie wiemy jak duże są obie te części- więc nie wkręcaj człowiekowi złego drajwu, bo się zniechęci. A chyba lepiej, żeby nas było więcej niż mniej, co?

    "- Nie masz gwarancji, że urodzą się w terminie."

    A ty nie masz gwarancji, że dożyjesz poranka. I co? Rzucisz się z okna z braku gwarancji? Znasz może choc jedna gwarantowana rzecz na tym świecie (poza tym, że wszyscy predzej czy później umrzemy)?

    "- Nie masz gwarancji, że urodzą się zdrowe."

    j.w.
    Dodam tylko, że jakby tak miało wyglądac myślenie ludzi o potomstwie, to nasz gatunek nie zlazłby z drzew, nie wymyślił samochodów i amfetaminy itd. No bo jak tak, bez gwarancji?

    "- Nie masz gwarancji, że żona nie odrzuci dziecka, na skutek szoku poporodowego."

    Igła, ty wiesz w ogóle, jak znikomego procenta ludzi to dotyczy? Predzej dostaniesz w łeb resztkami jakiegos ruskiego sputnika.

    "- Nie wiesz, czy rodzina ci pomoże, choćby twierdziła co innego."

    Tu sie akurat mylisz bardzo. Bo to sie wie. Chyba, że sie żyło z rodziną w sposób gówniany- to też się wie, tyle, że w druga stronę. Na normalnych ludzi normalne rodziny sie nie wypinają. A jak to sa jeszcze kochające sie rodziny to w ogóle nie ma o czym gadać.
    Co ty w ogóle wiesz o lubelszczakowej rodzinie, że takie głupoty wypisujesz?

    "- Nie wiesz jak będziesz reagował, ty i twoja żona, po nieprzespanych 5 nocach z wyjącym bachorem."

    Po pierwsze primo- Z DZIECKIEM nie z bachorem. Płaczące dziecko to nie wyjący bachor. łapiesz róznicę? Quasi pewnie by nie zlapał, bo jemu na pomiarze by wyszło, że jedno i drugie zachowuje sie tak samo. A ty jako rodzic powienienes wiedziec, że to nie to samo.
    I co to w ogóle za gadka? Kurwa, w milion razy gorszych warunkach ludzie wstawali do swoich płaczących dzieci, to co ty Lubelszczakowi imputujesz, że on jest patykiem robiony, czy jak? Ze rady nie da.

    "- Nie wiesz, czy po kilku miesiącach dziecko nie okaże swoich ukrytych chorób, uczuleń, zakażeń."

    A ty nie wiesz, czy jutro sie nie okaże, że masz raka i umrzesz. No i co? Popełniasz harakiri porażony taka możliwością? Jeeezu!

    "- Nie wiesz, czy po kilku miesiącach, twoja zona będzie mogła wrócić do pracy a ty te pracę będziesz miał nadal"

    Czyli jak każdy- dzieciaty czy nie. Ty sobie weź pojedź do Fidela na Cubę, bo tam chyba jest jeszcze ten ustrój, w którym taka pewnośc mieć można. Nie wiem tylko jak długo pociagniesz za 10 dolców miesięcznie.

    "- Nie wiesz, czy w tym samym czasie, młode , szczęśliwe małżeństwo, nie będzie znowu oczekiwało kolejnego dziecka, a ty zostaniesz w domu z maluchem a żona będzie leżała na podtrzymaniu od 3 miesiąca w szpitalu, a twoja mamusia i teściowa nagle ci oznajmią , że mają swoje pilne sprawy do załatwienia a w ogóle to twoja sprawa, bo trzeba było uważać."

    Igła, już mi sie nudzi powoli. Może dlatego, że sie upiłem lekko. Ale tak mi właśnie do głowy przyszło, ze takie gledzenie, ze nie wiesz tego i owego to można na dowolny temat zacząć snuć. No i by z tego wychodziło, że szkoda nerwów i lepiej na dupie siedziec nic nie robiąc, bo a nuż się nie uda.

    Dlatego kończe punktowanie.

    I napisze ci tak.

    Chwalic Boga, ze ludzie zakladając rodziny nie myśla w taki sposób. Że nie próbuja tego wszystkiego jakoś sobie realistycznie poukładać. Ludzie się na szczęście nadal zakochują i nadal robia to wszystko na wariata. I wychodzi im!

    Za to coraz więcej widze ludzi takich, którzy sobie wszystko zaplanowali i wielkie bullszit im z tego wyszło.

    I weź mi, na koniec, powiedz Igła, o co tobie biega takim wpisem? Że co, źle Lubelszczak kombinuje? Czy trudności sa za duże i sie nie opłaca?

    Bo w sumie nie kumam w jakiej ty to intencji wsadziłeś.

  22. tak, tak, Panie Igła

    jedna wielka niewiadoma.
    Albo tysiąc wielkich niewiadomych i tyle samo obaw.
    Mimo to ludzie się rozmnażają. Zew natury ponad rozumem?
    Ci, którym obawy blokują instynkt, umierają bezpotomnie złych genów nie powielając.

    2007-08-16 23:23warmiaczka0279
  23. @ Yanka

    Z utęsknieniem czekam zbiór przestróg Czcigodnego Autora dla: narzeczonych, początkujących biznesmenów i pana Janka, który wlasnie wybiera się do warzywniaka po drugiej stronie ulicy po szczypiorek.

  24. Oj Panie Igła

    Masz Pan rację i jej naraz nie masz, bo fakt i noce nieprzespane i mleko i kąpiele i brak czasu i porody i wiele jeszcze innych rzeczy, a z drugiej strony, tylko bezzębny uśmiech na buzi tej małej istotki, albo i grymas.

    Tylko, ze potem te maleńkie istotki stają się dorosłe i patrzy człowiek na te cuda.

    I jeszcze mu czegoś więcej trzeba?

    Pozdrawiam serdecznie.:D

  25. @nielubiegazety2

    życie jest niebezpieczne!

    nie wiedziałam do tej pory, że tylu ryzykantów wkoło mnie żyje, mają dzieci są szczęśliwi i udają że jest coś w rodzicielstwie co rekompensuje im "brak gwarancji" na kolejny dzień :) sama należę do tych lekkomyślnych :) jak synek ściska moją szyję i mówi "kocham cię mamusiu na caaaały dzień!" to nie staje mi przed oczami jego pobyt w szpitalu. Ale ja chyaba z tych lekkoduchów :)

    pozdrawiam

  26. Alga, prawda, prawda...

    I za ten uśmiech śliczny bezzębny warto :)
    Wiem, co mówię.

    Pozdrawiam,

  27. Igło cholerny!!!

    Spróbowałem jeszcze tej na śliwkach nalewianki i wpadłem tu do ciebie i patrzę, żes ty nas wszystkich, cholerniku, strasznie podpuścił tym swoim zrzędzeniem- no i masz tu w komentarzach peany na cześć rodzicielstwa.
    Tylko twój pokretny umysł mógł wykoncypowac taki przekręt.
    Chyląc czoła
    wypierdzielam!

  28. Panie Nicpoń, gdyby Pan tu i owdzie tej k...y nie wsadzil,

    moglbym z czystym sumieniem podpisac sie pod kazdym panskim slowem.
    W tej sytuacji jednak podpisuje sie tylko pod tymi, ktore nie sa k.....i.

    Ta igla jeszcze pare punktow powinien dorzucic w sprawach kosztow. Takim ludziom nie tylko nie dospane noce przeszkadzaja. Lubia tez przeliczac ile to dziecko ich kosztuje. To tez ladnie brzmi. Tak szlachetnie, jak wszystkie iglaste wypowiedzi ostatnimi czasy.

    2007-08-17 00:22kuzyn Karola0405
  29. Rzetelnie pan popil tej nalewki, panie Nicpoń.

    Igla jak napisał, tak napisał.
    To ludzie komentujacy probuja zmienic wydzwiek tej wypowiedzi.
    To nie Igła.
    Jasne, jutro jak sie obudzi bedzie bredził o czytaniu ze zrozumieniem, bo pan go podpuscił.
    Ale co powiedział, to powiedział.
    Dobrze, ze nie jestem jego dzieckiem.
    Byłoby mi łyso.

    2007-08-17 00:28kuzyn Karola0405
  30. Kuzynie Karola

    ee tam, ja Igłę znam.

    To jest dusza facet. OK, złośliwe jest bydle okrutnie i wredne to takie, ale normalnie, na żywca, to do rany przyłóż.

    I podpuszczacz jest z niego.

    I patrzaj, jakiego fermentu narobił.

    Bo w sumie- co to za nowość by była, jakby kolejny blogger napisał, ze fajnie jest mieć rodzine i dzieci?

    No nic by w tym fajnego nie było.

    A ten cholernik napisał rzecz straszną. We mnie sie zagotowało.

    I patrz co się dzieje. Jak ludziska odpór dają.

    Stara, moskiewska szkoła, ten Igła.

  31. Kocico

    My sie rozumiemy, bo kobieta kobietę zawsze zrozumie.
    Buziaki.:D

  32. Panie Nicponiu

    Ja wiem, że Pan Igła to taki człowiek, jak Pan pisze, ale podpuszczacz z Niego wielki.

    Pozdrawiam serdecznie.:D

    Ps. Niech Pan aby z tymi nalewkam nie przesadzi. :D

  33. J.Lubelski cenzuruje swoj blog

    O czym niniejszym powiadamiam PT Publicznosc (Panie Igla, przepraszam, ze bez Panskiego "yes").

    Jak dziennikarz staje sie cenzorem, to przestaje byc dzienikarzem: staje sie dziennikarska lajza. Ale u konfesyjnych agitatorow udajacych dziennikarzy to pewnie normalka byc lajza.

    Pozdro all.

  34. Autor

    Po pierwsze dziękuję za obszerne potraktowanie mojej sprawy. Sprawa jest wazna dla wszytskich - z tego c owidzę - zatem jeden zero dla mnie.

    Po drugie, nie widzę żadnej sprzeczności w naukach Twoich z tym co ja napisałem. Powiem więcej, wszytskie te trudne punkty nauki jakie wypisałeś mam teoretycznie w głowie, zatem teza że to trzeba przezyć zęby o tym wiedziec jest fałszywa. Żeby móc natomiast o tym cos więcej powiedzięć, to na pewno trzeba przezyć. Ale na tym sie mego wykładasz.

    I na koniec, może odorobinke retporycznie, ale jednak - widzę, że sobie nie radziśz kiedy młody katol Ci przychodzi i mówi, hej, sa takie i takie ideały, one są ważne i oto staje ja i o nichchce gadać! Może warto im zaweirzyć ja będę próbował i co wy na to? CZy tez chcecie próbować? czy tez próbowaliście?

    Masakra Igła! Przychodzisz i zrzędzisz ze nie tak to wwszystko, ze ty mnie teraz zycia praktycznego nauczysz bo ty to masz doswiadczenie! I jasne ze masz i nikt ci tego nie odbiera! Tylko ze te wnioski i cele to twoj e pseude polemiczne ustawienie jest do bani! A Twoja agresja do vita contemplativa jest tak zabawna ze tylko sie kolejny raz obsmieje! A ty kolejny raz bedziesz pitolil ze lubelszczak to za bardzo platonem jedzie! I jechac bede i to bedzie max zyciowe i jak mi to za 40 lat wypali to ci sie zglosze i kaze na jednej nodze skakac przez aleje jerozolimskie! To takie stereotypowe, ze przychodza starsi i mowia: "Ech, wy młodzi idealisci, wy nic nie wiecie, my wam prawde powiemy..."

    No masakra! Nic z tego nie bedzie! Bunt! Mam takie tekst za nic... Zero porozumienia!

    Pozdrawiam i szacunek ogolnoludzki!
    Z Bogiem Igła!

  35. dodam tylko

    pięknie tu klamrą taką młodzieńczego wnerwienia Kuba sprawę domknął. /na stronie/ -- Kuba, ale powiedz, te wymądrzające się nad młodością zgredy to skutecznie wkurzają, nie? znaczy pożyteczne są, nawet jeśli o tym nie wiedzą ;-)

    Pozdro.

    2007-08-17 01:59Adam @Tezeusz1232592Walczący z Minotaurami i PESEL2www.tezeusz.salon24.pl
  36. Adam

    Si, ja bardzo lubie! Ostrzę zeby wśród życzliwych! Pozdrawiam!

  37. Panie Kubo

    Nieużywana broń rdzewieje.
    Ale zęby od gryzienia tępieją.
    Ja tam wole, jak pan o polityce pisze.
    :)

  38. Mr Off: J. Lubelski nie "cenzuruje" blogu

    O ile mówimy o tej samej sprawie, komentarz zgłosiłam do usunięcia ja, bo był - chamski (po prostu), a w dodatku zawierał błąd rzeczowy. Ciekawa jestem, czy za usunięcie treści antysemickich (kiedyś, na moim blogu) także nazwałbyś mnie cenzorem.

    2007-08-17 08:04sosenka0355
  39. Panie Igła

    Po co tyle tego zadęcia?
    Chce Pan chłopaka zniechęcić do posiadania licznej rodziny?
    Z perspektywy czasu stwierdzam: to, co Pan pisze może być prawdą, ale nie musi. A nawet jak jest to moożna to nienajgorzej wspominać. Przeszedłszy każdy z wymienionych punktów. Albo część z nich.

    2007-08-17 08:30HareM23467z pozycji prawoskrzydłowegowww.marcopolo.salon24.pl
  40. Igło szanowny

    Przepraszam źe nie ma temat, ale nie mam jak inaczej przekazać tego pytania: a co Pan sądzi o systemie na bazie e-referendalnej? Pozdrawiam

    2007-08-17 10:37lorenzo311354nie należy kopać się z koniemwww.lorenzo.salon24.pl
  41. Pan Igła

    PS. Postawiłem to pytanie także Panu Referentowi. Pzdr

    2007-08-17 10:38lorenzo311354nie należy kopać się z koniemwww.lorenzo.salon24.pl
  42. Igła

    Igła, toż gdyby każdy o tym wiedział to by ród ludzki zaginął! Jak można tak straszyć młodych ludzi!
    Pozdrawiam

  43. @ Igła

    Wobec niezgodnego z zasadami życia w rodzinie i naruszania zasad Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego zasadnego jest ustalenie kuratora.
    Zwłaszcza dla Twoich niekulturalnych i chamskich odzywek które nie zapewniają Twoim dzieciom.

    Art. 95. § 1. K.R.O.  Władza rodzicielska obejmuje w szczególności obowiązek i prawo rodziców do wykonywania pieczy nad osobą i majątkiem dziecka oraz do wychowania dziecka.
    § 3. Władza rodzicielska powinna być wykonywana tak, jak tego wymaga dobro dziecka i interes społeczny.

  44. Panie Kejow

    Widzę, że pan jest piramidalnym durniem, co potwierdza nie tylko pana własny blog ale i wpisy na moim.

archiwum postów »

PnWtŚrCzPtSoNd
     12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31      

polecam blogi »

Michał TyrpaMemento mori..
Ethidium BromideZ bocianiego gniazda (Naukowcy nie wrócą)
miras3.0Są rzeczy znane i są nieznane a między nimi stoisz ty...
StaryDawniej też Stary
Grim SfirkowOst: Napiszmy wolny podręcznik "Najnowszej historii Polski"
RolexMierzę czas niebadziewiem albo z krainy Brytów
Artur M.NicpońCo tam, Panie, w polityce?
Tomasz MenzelKrytycznie, a nie monumentalnie
TecumsehNowy konserwatyzm
jotesz24chamopole24
Borsukborsukowo czyli prosto z Hajfy
Futrzak+Slackerbitch [ost. A-GRES-JA! A-GRES-JA! A-GRES-JA!]
xipetotec1Polaków drzemanie
Natalia BryżkoŚwiat za płotem
maxDuży luz na Salonie
ZetorWalcząc z Armią Czerwoną
bogutyAutostopem
popisowiecmożna inaczej
MarylaNie dać sie zwariować
Sosenkapinus mugo
algaJestem kobietą
WIESIOŁYJE KARTINKIWIESIOŁYJE KARTINKI
#kot#czekając na cud
skubiChcę Polski normalnej
babilasyOwczy pęd
poldek lub staszek... ."Każdy kto wierzy myśli - wierząc myśli i myśląc wierzy.. ".
TedSWaiting for a miracle to come
Free Your MindFree Your Mind
Zofia PawłowskaWspomnienia zza Buga ~ 1921-1945
pstrąg z pliszkipstrąg z pliszki
TrysteroO tym się nie pisze.
MikevO co w tym wszystkim chodzi
JagaDzień jak co dzień...
AspikApokryfy i perykryfy
Anna Mieszczaneksiedzi Naród w piaskownicy i mówi: idź sobie!
post-nihilistabewitched, bothered & bewildered
lorenzonie należy kopać się z koniem
BarbarzyńcaZapiski z Pałacu Kryształowego
KabaretKabaret
Witold SokałaSOKALIM OKIEM
wenhrinwschód
kokos26patrząc z boku
Consolamentumzaułek Lewiatana
Smakoszek"Elitarny Klub Kapuścianego Głąba"
Radosław KrawczykNowy Salon24.pl
MaverickOn Point
de ValmontKrótkie wnioski
nameste0 tolerancji
HamiltonOSTRZEGAM
ustronnaCudowna kobieta to taka, która nie wymaga cudów.
puchatekPuchatek, czyli miś o bardzo małym rozumku
socialsocial
TalleyrandKażdy sobie
Rzeczpospolita PoprawionaRzeczpospolita Poprawiona
Lach+ kulturowy rębajłoucz się siodła, szabli, dzbana..a poznają w tobie Pana!
kejowW S J Warszawa
eumenes - ignorancki lewakzgrzyt kości [kłamcy, "obrońcy życia"]
Warsztaty Analiz Socjologicznychnieregularnik Warsztatów Analiz Socjologicznych
GdańszczaninGdańszczanin
jozekoby z sensem (memento)
...........Najnowszy post: Pożegnanie
wiki3Dawniej i dzisiaj
Kot Który MyśliKot Który Patrzy - SP
Adam @TezeuszWalczący z Minotaurami i PESEL2
dziad cmentarnyżycie jest narracją