Co się dzieje,


czyli dlaczego należy uczęszczać na wykłady panów Siemiątkowskiego i Szewacha Weissa na Uniwersytecie Warszawskim?
Tak strasznie się wszyscy rajcują ku...wami rzucanymi przez Oleksego ( albo Michnika ) i jego zdradą ( kogo i czego ?), domami i działkami Kwaśniewskiego, Millerami jr i sr, biedaczkiem Czarzastym leżącym na podłodze, taśmami Gudzowatego, uchwałami rozpolitykowanej, polskiej profesury i resztą nabzdyczonych wykształciuchów, tym kogo zaprosi Lis do Polsatu, błędami gramatycznymi na XX stronie raportu Macierewicza, i takimi tam pierdołami, jak np wywiadami Olejnikowej (i tej drugiej w GW), kabaretowym rokoszem Żakowskiego, przybranego w czapkę frygijską z Wołka i Lisa, rejtanem Rokitą albo peronem kolejowym, od nowa lansowanym Celińskim, pedałami z MW i Szczuką szukającą prawdziwego, europejskiego mężczyzny. Ogladającym, pod kołderką, pornosy posłem Piłką.
A może popatrzmy na to, jako na jedną, pewną całość, teatrzyku kukiełek, gdzie poszczególene pacynki wykonują zadane im wprost lub pośrednio ruchy, albo urwały się ze sterujących nimi sznurków?
Wtedy wychodzi, przynajmniej mnie, że wkraczamy w kolejny etap wojny.
Czyjej wojny?
Ano zagranicznych sponsorów, polskich grup interesu, zwiazanych z tymi zewnetrznymi lub już na tyle silnych aby próbować własnej gry, kolejnej kampani zaangażowanych w tę wojnę wywiadów, pozyskania serc i rozumów polskich elit i stojącej z boku, zajętej dorabianiem się publicznosci.
Wyżej wymieniłem wydarzenia lansowane w mediach przez mniej lub bardziej świadomych gry w jakiej uczestniczą, róznych gwiazd i gwiazdeczek polskiej polityki medialnej i wzajemnych porachunków oraz wyścigów redakcyjnych zespołów.
Teraz wymienię te wydarzenia, które, też wedle mnie, mają większe znaczenie, ale w mediach z reguły lądują na przysłowiowej 8 stronie gazet(y).
- wymuszona przez Amerykanów mediacja Kwasniewskiego na Ukrainie
- tląca się na Białorusi wojna wokół mniejszości polskiej ( jako pretekst )
- przejmowanie przez sowiety linii przesyłowych gazu i ropy na Ukrainie i Białorusi
- wykup Możejek i Butyrek przez Orlen
- sowiecki sabotaż i dywersja w Możejkach i rurociągu Przyjaźń ( dziwnie podobne do tej w Gruzji ) oraz budowa sowieckich rur obchodzacych Polskę
- ukryta wojna o linie przesyłowe paliw na Ukrainie i Słowacji pomiedzy sowietami i Polakami
- rozbicie Legii, Gwardia triumfuje, ciekawe jak długo i jaka będzię zemsta (Gudzowaty i kto i z czym, dalej oraz niedługo)?
- modernizacja WP ( w tle nasze ekspedycje do Iraku i Afganistanu )
- polskie firmy prywatne, kupujące złoża, w posowieckich satrapiach Środkowego Wschodu
- polskie firmy państwe w szelfie Bałtyku i Morza Północnego
- ofensywa polskiej dyplomacji w Środkowej Azji, basenie Morza Kaspijskiego i Bliskim Wschodzie
- postępująca marginalizacja, kompromitacja i nerwowość dziwnych "patriotycznych inaczej " organizacjii: LPR, SO, RM
- zdecydowana już budowa w Polsce elementów Tarczy Antyrakietowej i zwiazane z nią, idace dalej rewolucyjne zmiany w naszym położeniu strategicznym i być może rozbicie przekleństwa doktryny 2 wrogów
- kontrakty zbrojeniowe, idace za Tarczą, przy których F-16, to faktycznie drzwi od stodoły
- przyjacielsko/prywatna wizyta kanclerz Merkelowej w Polsce
- spotkanie Kaczyńskiego z Tuskiem, oraz ich wasali
- konferencja wywiadów NATO w Warszawie ( za kilka tygodni ), gdzie zostana przydzielone nowe środki i zadania
Oj będzie się działo.
I nie tylko w Polsce.
Acha i tytułowe pytanie oraz odpowiedź.
Bo zawsze warto się uczyć, czytać między wierszami i od ludzi, którzy mają coś do powiedzenia, nawet jak mówią o czym innym.
komentarze (23)SkomentujJeżeli na tej stronie widzisz błąd, .
  1. SalonX potrzebny

    to tak symbolicznie, bo 24 to "liczba bestii bieżączki" jak wiadomo, a X, to jak wiadomo, nie tylko Archiwum ale i to "ukryte", nawet dalej niż na 8 (nieskończoność) stronie gazet(y), sedno dziejącej się rzeczywistości

    o ile Salon24owe Alternatywy4 są taką sympatyczną inicjatywą nie-bieżączkową, o tyle taki SalonX widziałbym jako miejsce do poruszania spraw, które się dzieją, często w cieniu sztucznie pompowanych "wydarzeń" z pierwszych stron, ale które naprawdę mają znaczenie

    nie chodzi mi o zakładanie klubu miłośników teorii spiskowych, raczej klubu dla wypowiedzi o sprawach faktycznie ważnych społecznie/politycznie itd. a nie jedynie o sprawach "głośnych" - które są, z małymi wyjątkami, dominująco obecne na stronie głównej tu i wszędzie w mediach

    2007-03-24 16:38Adam @Tezeusz1232592Walczący z Minotaurami i PESEL2www.tezeusz.salon24.pl
  2. [email protected]

    Powiem ci (szczerze, ale to na boku ), że ten tekst powstał na bazie tych też przemysleń, kiedy ciagnałem cię za język co ty, chciałbys zrobić z Salonem, pamietasz?
    Tylko, że ja czesto nie rozumiem, (twojego i nie tylko ) języka informatycznego. Miałem ci odpisać, czy napisać cuś na na ten temat. Ale nie potrafiłem.
    Więc napisąłem to w takim języku (i tematyce), który trochę rozumiem.
    No i trochę się staram, bo powiedziałem.
    Zrozumieć, napisać, choć to drugie coraz trudniej mi przychodzi, bo za Dzikimi Polami tęsknię.
    Oj pokozaczyłbym, kapuścianych głów pościnał, aż moją by ścieli.
    I bez żalu, mojego ( po mojej ) oczywiście.

  3. Igło

    jak zawsze twój post jest cięty i dobry po prostu. Dzisiaj brakuje takich czytań między wierszami i umiejętnosci wyciągania faktów fundamentalncyh spod bieżączki i biegunki informacji zbędnych o żywocie nie dłuższym niż 24 godz. Tak trzymać. Oby to znalazło swoje stałe miejsce w salonie24. Jesli nie znajdzie, to biada salonowi.Pozdrawiam po cięzkim piątku;)

  4. Igło

    radykalizujesz się po samurajsku :-) zajeżdżaj do Nicponia w maju to obgadamy sprawę w detalach, bo temat wart MSZ pociągnięcia, a tymczasem ja też się postaram mniej informatycznie itp. zresztą sam widziałeś, że się chwilowo przestawiłem na obrazkowe haiku :-)

    Pozdro.

    2007-03-24 17:39Adam @Tezeusz1232592Walczący z Minotaurami i PESEL2www.tezeusz.salon24.pl
  5. chciałam skomentowac Twój tekst

    ale tu panowie umawiacie się na jakieś spotkanie i nie chcę się wtrącać:)
    a na serio, to już o tym wcześniej była mowa właśnie u Adama Tezeusza i popierałam pomysł. Całkowicie się zgadzam z tym,że nie rozmawiamy o rzeczach ważnych. Zresztą jeden z moich pierwszych wpisów w salonie był własnie o tym.

  6. @[email protected]

    Kiedy kurcze, ja tego Lesieńca na mapie nie widzę.
    Bo mój samochód w warstacie, na silnik czeka.
    Do Wrocka dojechać mogę sznelzugiem ale dalej nie wiem, w które stronę?

  7. Igła

    tu odpiszę bo nie chcę u Bazaka trollować. Czytałam o projekcie.. Wiem jakie sa wyniki:). Myślałam,że jakieś nowe wnioski i ktoś nowy na celowniku jest teraz.Ale wiesz co?nadal nie rozumiem Twojej tezy. Liczę na sprecyzowanie wniosków:)

  8. Dodałbym jeszcze

    wczorajszy temat hazelharda (nakłady na naukę) oraz np. prognozy społecznej siły rażenia tego, co omówił w swoim bestsellerze Ziemkiewicz i co w tak błyskotliwy sposób spuentował Józef O. Mam na myśli prognozy bardziej długofalowe, niż w horyzoncie jednej kadencji.

  9. @Michał Tyrpa

    O tym to ciekawie pisze niejaki Artur T.
    A wcześniej Lubelszczak pisał, choc młody dziwnie jeszcze jest.
    Oleksy, ma i nie ma racji.
    Chcesz mieć młodą prawicę z MW?
    Nie sądze.
    A ci młodzi ( z prawicy ), co maja olej w głowie, przed kamery z bejsbolami i pedalstewm, bronionym odkrytą piersią ( jak to Grześ nazywa ) się nie pchają.
    Albo nie potrafią?
    Co na jedno wychodzi.

  10. Imprezka u Nicponia

    Igła, mój przepis jest taki: biorę współrzędne zapodane przez Artura, czyli:

    51:15:51 N
    17:36:00 E

    patrzę sobie na mapę sztabową PL (można takie kupić teraz nagrane na DVD/CD) na której Lesieniec być musi, biorę telefon, kompas i rower, wsiadam w PKP, które mnie wiozą nie tylko do Wrocka, ale dalej, do Oleśnicy, w której wsiadam na rowerek i te resztę kaemów w stronę Sycowa i Lesieńca jadę polami i lasami na miejsce, bo to w końcu majówka :)

    macie rowery? to może się zmówimy już we Wrocku jakoś i dalej pojedziemy razem? zresztą kto to widział autem na imprezę ;-)

    Oleśnica tutaj:
    http://tinyurl.com/3auyl3

    2007-03-24 18:46Adam @Tezeusz1232592Walczący z Minotaurami i PESEL2www.tezeusz.salon24.pl
  11. @[email protected]

    Wiem gdzie jest Oleśnica.
    Bo z tamtąd, mój kumpel, niejaki Bolko pochodził.
    Niestety ja jestem ze chodaczkowej szlachty mazowieckiej , która to po Warszawą siedzi i zamiast rowerów to szablę na sznurku posiada.

    A w tekście, to jeden istotny pkt. zmieniłem.
    Zerknij jeśli łaska.
    I do map sięgam.

  12. zmieniłeś F-16 czyli drzwi od stodoły na...

    ..."rewolucyjne zmiany w naszym położeniu strategicznym i być może rozbicie przekleństwa doktryny 2 wrogów"

    :-)

    zgadzam się, tarcza może tu sporo zmienić, i nawet popsuć efekty innych pokazowych zagrywek sowietów, zwłaszcza jeśli sprawa zostanie pociągnięta w jakimś porozumieniu z Niemcami, na co kanclerz Merkel wyraźnie nalega

    MSZ jednak ta zmiana naszego "położenia" może nastąpić nie tylko dzięki tarczy i zbliżeniu z Niemcami, ale w dalszej perspektywie dzięki zmianie orientacji sowietów z zachodu na wschód - bo tam czeka ich prawdziwe wyzwanie, demograficzne, militarne i gospodarcze - rosnąca i przez to atrakcyjna jako rynek zbytu surowców potęga chińsko-indyjska, która już całkiem niedługo zastąpi Europę w roli drugiego bieguna poza USA

    2007-03-24 19:21Adam @Tezeusz1232592Walczący z Minotaurami i PESEL2www.tezeusz.salon24.pl
  13. @[email protected]

    Tak o te zmiane chodzi.

    Ale źle mnie czytasz.
    2 wrogowie nie znikają.
    Dzięki tarczy stajemy się równowaznym wrogiem ( prawie, bo reszte musimy sobie wypracowac sami, militarnie i ekonomicznie oraz politycznie ), a nie korytarzem przemarszu wojsk.

  14. Igła

    rozumiem, mój komentarz nie nawiązywał jednak do sprawy w kontekście "doktryny 2 wrogów", ale (jako skrót myślowy) raczej do globalnego kontekstu mającego w dalszej perspektywie wpływ na nasze "położenie", w sensie w jakim wspominałem o tym kiedyś u Adama Pietrasiewicza:

    http://pietrasiewicz.salon24.pl/5734,index.html

    a co do imprezy u Artura to może jak się nas więcej umówi we Wrocku, to jakiś mikro-autobus wspólnymi siłami zorganizujemy? w każdym razie ja bym optował za jakimś wspólnym transportem, bo wtedy można się poczuć na imprezie swobodniej, a jednocześnie towarzystwo by się organizacyjnie zdyscyplinowało :-) ale to też zależy jak komu będzie pasowało wracać - w każdym razie warto to wcześniej uzgodnić

    Pozdro.

    2007-03-24 20:30Adam @Tezeusz1232592Walczący z Minotaurami i PESEL2www.tezeusz.salon24.pl
  15. @[email protected]

    Acha przeczytałem.

    Prawie racja.

    Tylko nie traktuj Indii i Chin jako całośc, choć z naszej perspektywy tak to mozn postrzegać.

    Chiny maja granicę na Uralu.
    Indie to "ocean indyjski".

    A my mamy granice na Donie i Berezynie.

  16. Co

    to za impreza chłopaki?

  17. Od WS

    => autor, off topic
    Odpowiadajac na Pana(-i) pytanie pod moim wpisem: no jasne zze wrice. Czy ostry? Pewno juz nie. Bede lagodny, spokojny, profesorski...
    Serdecznie pozdsr., WS

  18. Igła

    oczywiście, że to nie "całość", chodziło mi o to jak te dwa wielkie kraje są postrzegane przez USA i wszelkie zachodnie korporacje, dla nich to są "Indo-Chiny" w tym sensie, że to są dwie zbliżone geograficznie, a jednocześnie uzupełniające się potęgi gospodarcze, bo Indie to nowe zagłębie talentów i wysoko wykwalifikowanej kadry (wielkie korporacje robią tam masowy outsourcing), nowe fortuny (patrz liczbę miejsc na nowej liście bogaczy świata), a z kolei Chiny to wielki zasobnik do lokalizowania taniej produkcji - i stąd takie postrzeganie tych dwóch krajów przez zachód, jako nowego bieguna światowej gospodarki (wkrótce)

    2007-03-24 22:21Adam @Tezeusz1232592Walczący z Minotaurami i PESEL2www.tezeusz.salon24.pl
  19. Panie Profesorze!

    za pozwoleniem, ale po pierwsze miał Pan imprezować, po drugie odpocząć od Salonu24, a po trzecie, przecież Pan jest tu uwielbiany właśnie za ostre "schodzenie między pawiany" a nie za stonowane eseje! niech Pan nie da się utemperować!

    Pozdrawiam :-)

    2007-03-24 22:24Adam @Tezeusz1232592Walczący z Minotaurami i PESEL2www.tezeusz.salon24.pl
  20. Artur

    to jest majowa impreza na ranczo Artura Nicponia, tu masz szczegóły:

    http://crusader.salon24.pl/8864,index.html

    Pozdro.

    2007-03-24 22:26Adam @Tezeusz1232592Walczący z Minotaurami i PESEL2www.tezeusz.salon24.pl
  21. @WS

    Każden skacowany, nawet profesor, jest łagodny i milusiński jak nie przymierzając baranek wielkanocny.
    Dopóki, dopóty kwasu spod kiszonych ogórków się nie opije, klinem nie zakąsi ( całkiem niezły by był ten, znad rzeki Skay lub wyspy Spay, czy jak tam się te napitki w owym pogańskim jezyku nazywają )oczywiście oczu od uczonych ksiąg nie odwracając.

  22. odp

    Jeśli szef mi pozwoli się urwac, to chętnie przyjadę.Słyszałe, że ciekawe osoby się wybierają:)

  23. Igła - offtopic w sprawie imprezy

    więcej info tutaj o:

    http://crusader.salon24.pl/8864,index.html#comment_145911

    Pozdro.

    2007-03-27 00:37Adam @Tezeusz1232592Walczący z Minotaurami i PESEL2www.tezeusz.salon24.pl

archiwum postów »

PnWtŚrCzPtSoNd
     12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31      

polecam blogi »

Michał TyrpaMemento mori..
Ethidium BromideZ bocianiego gniazda (Naukowcy nie wrócą)
miras3.0Są rzeczy znane i są nieznane a między nimi stoisz ty...
StaryDawniej też Stary
Grim SfirkowOst: Napiszmy wolny podręcznik "Najnowszej historii Polski"
RolexMierzę czas niebadziewiem albo z krainy Brytów
Artur M.NicpońCo tam, Panie, w polityce?
Tomasz MenzelKrytycznie, a nie monumentalnie
TecumsehNowy konserwatyzm
jotesz24chamopole24
Borsukborsukowo czyli prosto z Hajfy
Futrzak+Slackerbitch [ost. A-GRES-JA! A-GRES-JA! A-GRES-JA!]
xipetotec1Polaków drzemanie
Natalia BryżkoŚwiat za płotem
maxDuży luz na Salonie
ZetorWalcząc z Armią Czerwoną
bogutyAutostopem
popisowiecmożna inaczej
MarylaNie dać sie zwariować
Sosenkapinus mugo
algaJestem kobietą
WIESIOŁYJE KARTINKIWIESIOŁYJE KARTINKI
#kot#czekając na cud
skubiChcę Polski normalnej
babilasyOwczy pęd
poldek lub staszek... ."Każdy kto wierzy myśli - wierząc myśli i myśląc wierzy.. ".
TedSWaiting for a miracle to come
Free Your MindFree Your Mind
Zofia PawłowskaWspomnienia zza Buga ~ 1921-1945
pstrąg z pliszkipstrąg z pliszki
TrysteroO tym się nie pisze.
MikevO co w tym wszystkim chodzi
JagaDzień jak co dzień...
AspikApokryfy i perykryfy
Anna Mieszczaneksiedzi Naród w piaskownicy i mówi: idź sobie!
post-nihilistabewitched, bothered & bewildered
lorenzonie należy kopać się z koniem
BarbarzyńcaZapiski z Pałacu Kryształowego
KabaretKabaret
Witold SokałaSOKALIM OKIEM
wenhrinwschód
kokos26patrząc z boku
Consolamentumzaułek Lewiatana
Smakoszek"Elitarny Klub Kapuścianego Głąba"
Radosław KrawczykNowy Salon24.pl
MaverickOn Point
de ValmontKrótkie wnioski
nameste0 tolerancji
HamiltonOSTRZEGAM
ustronnaCudowna kobieta to taka, która nie wymaga cudów.
puchatekPuchatek, czyli miś o bardzo małym rozumku
socialsocial
TalleyrandKażdy sobie
Rzeczpospolita PoprawionaRzeczpospolita Poprawiona
Lach+ kulturowy rębajłoucz się siodła, szabli, dzbana..a poznają w tobie Pana!
kejowW S J Warszawa
eumenes - ignorancki lewakzgrzyt kości [kłamcy, "obrońcy życia"]
Warsztaty Analiz Socjologicznychnieregularnik Warsztatów Analiz Socjologicznych
GdańszczaninGdańszczanin
jozekoby z sensem (memento)
...........Najnowszy post: Pożegnanie
wiki3Dawniej i dzisiaj
Kot Który MyśliKot Który Patrzy - SP
Adam @TezeuszWalczący z Minotaurami i PESEL2
dziad cmentarnyżycie jest narracją