Grzesiu, bardzo fajne są te Twoje świąteczne wspominki. Ja niestety nigdy z lampionami nie chodziłam, bo mama mówiła, że mnie się wszystko w ręcach pali. No i gucio, lampiona nie dali.
Tam gdzie teraz jadę już od pierwszego dnia Świąt kolędnicy po domach chodzą z takimi małymi Szopkami i kolędują. Jak przyjdzie jedna ekipa, to świetnie. Jak przyjdzie druga, to zaczynamy się po głowie drapać. A jak następne to udajemy, że nas nie ma, żeby do bankructwa ostatecznego się nie doprowadzić. :)
Życzę Ci Grzesiu Melancholijny radości wielu.
Magia
p.s. Kolęd w tym roku śpiewać nie będę. Właśnie znalazłam w skrzynce listowej zaproszenie na bezpłatne badanie słuchu. Obraziłam się!
Najlepszości życzę najładniej jak umiem.
Grzesiu, bardzo fajne są te Twoje świąteczne wspominki. Ja niestety nigdy z lampionami nie chodziłam, bo mama mówiła, że mnie się wszystko w ręcach pali. No i gucio, lampiona nie dali.
Tam gdzie teraz jadę już od pierwszego dnia Świąt kolędnicy po domach chodzą z takimi małymi Szopkami i kolędują. Jak przyjdzie jedna ekipa, to świetnie. Jak przyjdzie druga, to zaczynamy się po głowie drapać. A jak następne to udajemy, że nas nie ma, żeby do bankructwa ostatecznego się nie doprowadzić. :)
Życzę Ci Grzesiu Melancholijny radości wielu.
Magia
p.s. Kolęd w tym roku śpiewać nie będę. Właśnie znalazłam w skrzynce listowej zaproszenie na bezpłatne badanie słuchu. Obraziłam się!
Magia -- 21.12.2007 - 15:36