Pisząc o hochsztaplerce nie miałem nikogo konkretnego na myśli. O książkach Drosnina słyszałem z relacji mojej zony. Nie jestem nimi zainteresowany. Nie wnikam czy są prawidłowo opracowane od strony naukowej. Bardziej po głowie mi się kołatały zabawy millerystów wieszczących koniec świata czy ich dzisiejszych spadkobierców Świadków Jehowy.
Podany w tekście fragment z prac Panina zaczerpnąłem z netu. Na tej samej stronie są podobne machinacje dokonane na pierwszych jedenastu wersach ewangelii Mateusza. czemu jedenastu? Nie potrafię znaleźć logicznej cezury chyba, ze chce się cos udowodnić pod obrana tezę.
Magio
Pisząc o hochsztaplerce nie miałem nikogo konkretnego na myśli. O książkach Drosnina słyszałem z relacji mojej zony. Nie jestem nimi zainteresowany. Nie wnikam czy są prawidłowo opracowane od strony naukowej. Bardziej po głowie mi się kołatały zabawy millerystów wieszczących koniec świata czy ich dzisiejszych spadkobierców Świadków Jehowy.
Podany w tekście fragment z prac Panina zaczerpnąłem z netu. Na tej samej stronie są podobne machinacje dokonane na pierwszych jedenastu wersach ewangelii Mateusza. czemu jedenastu? Nie potrafię znaleźć logicznej cezury chyba, ze chce się cos udowodnić pod obrana tezę.
sajonara -- 26.12.2007 - 13:59