z tymi podwyżkami dla nauczycieli, bo to taka podwyżka, że aż się boję na pasek zaglądać.
Wielki Roman to podwyżke na poziomie 3,3% wymyślił czyli tyle, co inflacja. PiS jak budżet doprecyzował to zrobił jeszcze obniżkę (bo obnizono kwotę bazową na podstawie której naliczane są pensje nauczycielskie)
Teraz sie chwalą 10 %, ale częściowo przerzucono obowiązek na samorządy. Ciekawy jestem co z tego wyniknie.
Po Nowym Roku to wam napiszę jak to jest z tymi podwyżkami, bo na razie nikt nic nie wie. Jedynie Broniarz sposobi się do protestów.
Wy mnie tak przed Nowym Rokiem nie wnerwiajcie
z tymi podwyżkami dla nauczycieli, bo to taka podwyżka, że aż się boję na pasek zaglądać.
Wielki Roman to podwyżke na poziomie 3,3% wymyślił czyli tyle, co inflacja. PiS jak budżet doprecyzował to zrobił jeszcze obniżkę (bo obnizono kwotę bazową na podstawie której naliczane są pensje nauczycielskie)
Teraz sie chwalą 10 %, ale częściowo przerzucono obowiązek na samorządy. Ciekawy jestem co z tego wyniknie.
Po Nowym Roku to wam napiszę jak to jest z tymi podwyżkami, bo na razie nikt nic nie wie. Jedynie Broniarz sposobi się do protestów.
sajonara -- 28.12.2007 - 17:01