No właśnie. Terlikowski broni twierdzy a Igła harcuje. Terlikowski układa a Igła rozrzuca. Terlikowski patrzy przez lunetę a Igła zagląda do armaty przez lufę, czy aby załadowana.
Nie mnie sądzić, ale to tacy jak Igła potem lizą kolubrynę rozsadzać. Mało tego, po szczęśliwym wyjściu z opresji, siadają i piszą atak na niepotrzebną bohaterszczyznę.
Jacek Jarecki
Jacek, nic mi do harcowania Igły jak i poglądów Terlikowskiego -obaj mają prawo do swoich poglądów. Natomiast nie ma u mnie zgody na to, że Igła jest obiektywny bo jest swój a np. Terlikowskiego w pień bo nie. Nie o poglady chodzi i nie o dociekliwość ale o co innego – i to jest widoczne gołym okiem dla kogoś kto czyta tekstowisko.
Przestrzeń publiczna jest wolna w tym sensie, że obaj mają prawo pisać i mieć poglądy. Nie mają prawa wg mnie się nawzajem poniżać – gdyż jest to odmiana “rasizmu”.
Delilah napisała o obiektywixmie Terlikowskiego… ??? A kto jest obiektywny: TY? Igła? Delilah?Ja? Dysputa polega na sporach ognistych ale przy wzajemnym szacunku a nie deprecjonowaniem gdy argumentów brak.. . Ja akcepytuję Igłę i Terlikowskiego czy Paliwodę. Ale nie zgadzam się z deprecjonowaniem kogoś publicznie. Standardy niech działają w obydwie strony a nie tylko w jedną.. .
Jeśli Txt ma być ‘gettem” dla pewnego rodzaju ludzi – ok. Niech będzie to pewna platforma sformatowana wg jakiś kryteriów: poglądów, światopoglądów, czy innych.. .
Ojcowie założyciele mają takie prawo aby to drzewko pielęgnować podług swojego planu i to szanuję. W takiej wersji i stosunku Tekstowiska do innych jest mi nie po drodze. Świat nie dzieli się na lepszych i lepsiejszych.. . Obiektywnych i obiektywniejszych, gdyż każdy jest subiektywny.. a dyskusja służyć ma wspólnym poszukiwaniom i ścieraniom się racji.
Kto nie szanuję dyskutantów ten do dyskusji nie dorósł... . Metodą na oponentów nie jest pogarda i deprecjonowanie… ale szacuneczek nawet gdy racje inne i z dwóch końców kija. Gdyż to nie flekuje i nie ogranicza dyskusji a daje płaszczyznę do poruszania nowych tematów i stwarza dobry klimat. Gdyż nawet wśród ludzi o różnych poglądach można się czuć dobrze.
W tekstowisku istnieje formatowanie…. jego uczestników. Terlikowski tu nie przyjdzie pewnie nawet gdyby go ktoś zaprosił ale wiadomo jaki stosunek mają do niego tutejsi blogierzy… – tego nie ukrywają. Dla mnie ludzie którzy nie szanują oponentów nawet z krańcowej pozycji poglądów nie wiedzą co to jest dyskusja i dialog. Tekstowisko jest nowym miejscem i pisując musiałbym się liczyć, że to formatowanie musiałbym uwiarygadniać i swoim pisaniem i obecnością akceptować.
Jacku
No właśnie. Terlikowski broni twierdzy a Igła harcuje. Terlikowski układa a Igła rozrzuca. Terlikowski patrzy przez lunetę a Igła zagląda do armaty przez lufę, czy aby załadowana.
Nie mnie sądzić, ale to tacy jak Igła potem lizą kolubrynę rozsadzać. Mało tego, po szczęśliwym wyjściu z opresji, siadają i piszą atak na niepotrzebną bohaterszczyznę.
Jacek Jarecki
Jacek, nic mi do harcowania Igły jak i poglądów Terlikowskiego -obaj mają prawo do swoich poglądów. Natomiast nie ma u mnie zgody na to, że Igła jest obiektywny bo jest swój a np. Terlikowskiego w pień bo nie. Nie o poglady chodzi i nie o dociekliwość ale o co innego – i to jest widoczne gołym okiem dla kogoś kto czyta tekstowisko.
Przestrzeń publiczna jest wolna w tym sensie, że obaj mają prawo pisać i mieć poglądy. Nie mają prawa wg mnie się nawzajem poniżać – gdyż jest to odmiana “rasizmu”.
Delilah napisała o obiektywixmie Terlikowskiego… ??? A kto jest obiektywny: TY? Igła? Delilah?Ja? Dysputa polega na sporach ognistych ale przy wzajemnym szacunku a nie deprecjonowaniem gdy argumentów brak.. . Ja akcepytuję Igłę i Terlikowskiego czy Paliwodę. Ale nie zgadzam się z deprecjonowaniem kogoś publicznie. Standardy niech działają w obydwie strony a nie tylko w jedną.. .
Jeśli Txt ma być ‘gettem” dla pewnego rodzaju ludzi – ok. Niech będzie to pewna platforma sformatowana wg jakiś kryteriów: poglądów, światopoglądów, czy innych.. .
Ojcowie założyciele mają takie prawo aby to drzewko pielęgnować podług swojego planu i to szanuję. W takiej wersji i stosunku Tekstowiska do innych jest mi nie po drodze. Świat nie dzieli się na lepszych i lepsiejszych.. . Obiektywnych i obiektywniejszych, gdyż każdy jest subiektywny.. a dyskusja służyć ma wspólnym poszukiwaniom i ścieraniom się racji.
Kto nie szanuję dyskutantów ten do dyskusji nie dorósł... . Metodą na oponentów nie jest pogarda i deprecjonowanie… ale szacuneczek nawet gdy racje inne i z dwóch końców kija. Gdyż to nie flekuje i nie ogranicza dyskusji a daje płaszczyznę do poruszania nowych tematów i stwarza dobry klimat. Gdyż nawet wśród ludzi o różnych poglądach można się czuć dobrze.
W tekstowisku istnieje formatowanie…. jego uczestników. Terlikowski tu nie przyjdzie pewnie nawet gdyby go ktoś zaprosił ale wiadomo jaki stosunek mają do niego tutejsi blogierzy… – tego nie ukrywają. Dla mnie ludzie którzy nie szanują oponentów nawet z krańcowej pozycji poglądów nie wiedzą co to jest dyskusja i dialog. Tekstowisko jest nowym miejscem i pisując musiałbym się liczyć, że to formatowanie musiałbym uwiarygadniać i swoim pisaniem i obecnością akceptować.
Pozdro!
poldek34 -- 30.12.2007 - 22:06