Tu nie o słowa chodzi.
Tu o konteksty i światy w jakich one funkcjonują idzie.
Ja ni cholery niektórych kontekstów nie chwytam.
Bo je za wyprane z rzeczywistości uważam.
Sztuczne a przez to nie tyle fałszywe co w nierealu funkcjonujące.
Jak próbuje tłumaczyć, to obraza idzie.
No ni cholery mi się nie udaje.
No to jak mi się nie udaje, to wychodzi, że to moja broszka/wina jest.
Panie Hrabio
Tu nie o słowa chodzi.
Tu o konteksty i światy w jakich one funkcjonują idzie.
Ja ni cholery niektórych kontekstów nie chwytam.
Bo je za wyprane z rzeczywistości uważam.
Sztuczne a przez to nie tyle fałszywe co w nierealu funkcjonujące.
Jak próbuje tłumaczyć, to obraza idzie.
No ni cholery mi się nie udaje.
No to jak mi się nie udaje, to wychodzi, że to moja broszka/wina jest.
Igła – Kozak wolny
Igła -- 05.01.2008 - 19:29