po pierwsze gdzie w tekstowisku tekrytyczne czy wręcz negujące teksty o WOŚP, ja napisałem szyderę z argumentacji przeciwników WOŚP, Major napisał mądry, mym zdaniem tekst, głęboko ,,proorkiestrowy” i w duchu swym chrzescijanski, Hamilton tylko się czepnął Tuska, nie Orkiestry.
Tyle było wpisów o Orkiestrze tu, było kilka krytycznych komentarzy np. Algi czy sceptyczne Yassy, ale przecież chyba każdy ma prawo pisać, to co uważa.
Nie rozumiem pana, Major wmieszał Fołtyna, bo Fołtyn jego zdaniem krytykuje głupi Orkiestrę, ja przytoczyłem anegodtę opowiadaną przez s. Chmielewską, by pokazać, że owsiak robi autentycznie coś dobrego.
Więc nie rozumiem…
Wczoraj Yayco pisał, że TXT promuje jakis tam punkt widzenia (czyli mnie i Majora), który może obrażać chrzescijan, było to dla mnie niemiłe, ale może w jakis sposób słuszne.
Dziś pan pisze jednak rzeczy z kosmosu wzięte…
Można by raczej zarzucać, że na TXT powstały wpisy tylko pro WOŚP, ja nawet sobie wczoraj pomyślałem, że ładnie kontrujemy Salon i tamtejszych frustratów, a pan tu takie kwiatki sadzi.
Nie rozumiem.
Prosze przeczytać Majora, mnie i hamiltona jeszcze raz i komentarze pod, jak tam znajdzie pan jakieś głęboko antyOrkiestrowe motywy, nie licząc tych 2, 3 komentarzy o których wspomniałem, to uznam pana racje.
Pozdrawiam.