Bardzo dobrze trafione. Dobry car i źli bojarzy. Świetny skrót. Zapamiętam.
Dzięki.
Z drugiej strony taki sposób podejścia do świata jest bardzo wygodny. Nie ja odpowiadam za siebie i swoją rodzinę.
I dalej jeszcze tylko krok do sprytnego niewolnika. I to znakomicie trafia w naszą tradycyjną przekorę. Nam i tak nic nie zrobią, bo my za cwani.
Ale zdaje się, że wraz z kolejnymi kontaktami ze światem to się kończy.
Lorenzo
Bardzo dobrze trafione. Dobry car i źli bojarzy. Świetny skrót. Zapamiętam.
Stary -- 17.01.2008 - 12:25Dzięki.
Z drugiej strony taki sposób podejścia do świata jest bardzo wygodny. Nie ja odpowiadam za siebie i swoją rodzinę.
I dalej jeszcze tylko krok do sprytnego niewolnika. I to znakomicie trafia w naszą tradycyjną przekorę. Nam i tak nic nie zrobią, bo my za cwani.
Ale zdaje się, że wraz z kolejnymi kontaktami ze światem to się kończy.