1. Nie mogłem odpowiedzieć, gdyż od wczoraj nie mogłem otworzyć tego wpisu. Inne bez problemu. Dlaczeg? Pewnie to tylko złośliwość techniki.
2. W poprzedniej dyskusji pisałem, że wywiad p. Arnold jest stanowiskiem strony żydowskiej. Chyba nie ma tu wątpliwości. I jest to stanowisko antypolskie. Nie mam zwyczaju czytać takich opracowań. Ale z przedzierających się informacji wnioskuję, że podobne stanowisko, tylko w drugą stronę, ma Bubel. Dla mnie to tylko nazwiska bez treści. Nie jest autorytetem ani Arnold, ani Bubel.
3. Właśnie dotarła do mnie wiadomość, że w wersji anglojęzycznej “Strachu” Gross jednak podtrzymuje twierdzenie o ponad 1500 ofiarach w Jedwabnem.
4. Magia stwierdziła, że antysemityzm był dziełem zarówno motłochu jak i elit. Widać, że niektórzy maja klapki na oczach. Wystarczy przeczytać polecany przez Igłę sąsiadujący (dobry) wpis wraz z komentarzami.
5. Do tej pory miałem kontakt z ludźmi pochodzenia żydowskiego i Żydami o wysokiej inteligencji (zaszczytem jest dla mnie, że niektórych mogę nazwać przyjaciółmi), ale po tych wypowiedziach dochodzę do wniosku, że wśród tej nacji zdarzają się ludzie bez wspomnianej cechy.
6. Michał szlachcic. Z Panem się zgadzam. Polskie “szlachectwo” polega na tym, że wszyscy ludzie są traktowani na równych prawach. I mają jednakową odpowiedzialność. Przyznam szczerze, że ten wyróżnik relacji międzyludzkich był jednym z ważniejszych na jakie zwracałem uwagę w podróży przez Tybet, a wcześniej w innych krajach. Będę ten element wyróżniał. Jeśli czytał Pan w moim wpisie uwagę p. Igły, to budzi ona moją obawę; następnym krokiem może być stwierdzenie jakie padło w wyjaśnieniach Dana33 (dobrze, że nie 66), która stwierdziła, że Żydzi mają dwie dusze w odróżnieniu od reszty populacji.
To rzeczywiście prowadzi do strachu.
All
1. Nie mogłem odpowiedzieć, gdyż od wczoraj nie mogłem otworzyć tego wpisu. Inne bez problemu. Dlaczeg? Pewnie to tylko złośliwość techniki.
KJWojtas -- 20.01.2008 - 14:182. W poprzedniej dyskusji pisałem, że wywiad p. Arnold jest stanowiskiem strony żydowskiej. Chyba nie ma tu wątpliwości. I jest to stanowisko antypolskie. Nie mam zwyczaju czytać takich opracowań. Ale z przedzierających się informacji wnioskuję, że podobne stanowisko, tylko w drugą stronę, ma Bubel. Dla mnie to tylko nazwiska bez treści. Nie jest autorytetem ani Arnold, ani Bubel.
3. Właśnie dotarła do mnie wiadomość, że w wersji anglojęzycznej “Strachu” Gross jednak podtrzymuje twierdzenie o ponad 1500 ofiarach w Jedwabnem.
4. Magia stwierdziła, że antysemityzm był dziełem zarówno motłochu jak i elit. Widać, że niektórzy maja klapki na oczach. Wystarczy przeczytać polecany przez Igłę sąsiadujący (dobry) wpis wraz z komentarzami.
5. Do tej pory miałem kontakt z ludźmi pochodzenia żydowskiego i Żydami o wysokiej inteligencji (zaszczytem jest dla mnie, że niektórych mogę nazwać przyjaciółmi), ale po tych wypowiedziach dochodzę do wniosku, że wśród tej nacji zdarzają się ludzie bez wspomnianej cechy.
6. Michał szlachcic. Z Panem się zgadzam. Polskie “szlachectwo” polega na tym, że wszyscy ludzie są traktowani na równych prawach. I mają jednakową odpowiedzialność. Przyznam szczerze, że ten wyróżnik relacji międzyludzkich był jednym z ważniejszych na jakie zwracałem uwagę w podróży przez Tybet, a wcześniej w innych krajach. Będę ten element wyróżniał. Jeśli czytał Pan w moim wpisie uwagę p. Igły, to budzi ona moją obawę; następnym krokiem może być stwierdzenie jakie padło w wyjaśnieniach Dana33 (dobrze, że nie 66), która stwierdziła, że Żydzi mają dwie dusze w odróżnieniu od reszty populacji.
To rzeczywiście prowadzi do strachu.