A ja mam tak, że mnie taka muzyka odpręża, choć nie zawsze mam na nią nastrój i ogólnie ostatnio wole posłuchac czegoś lekkiego np. Klenczona, Strachów na Lachy czy podobnych dxwięków to czasem nachodzi mnie na taką muzę.
A o Lacrimosie będzie jedna z części mojego muzycznego alfabetu.
Pzdr
Heh, życie przytłaczające jest,
to i muzyka być powinna:)
A ja mam tak, że mnie taka muzyka odpręża, choć nie zawsze mam na nią nastrój i ogólnie ostatnio wole posłuchac czegoś lekkiego np. Klenczona, Strachów na Lachy czy podobnych dxwięków to czasem nachodzi mnie na taką muzę.
grześ -- 21.01.2008 - 12:56A o Lacrimosie będzie jedna z części mojego muzycznego alfabetu.
Pzdr