Jak wiesz, jestem sympatykiem spotkań wproszeniowych (zwłaszcza :)), Waszego mieszkania (w remont już nigdy nie uwierzę, ale firanka w kuchni mnie urzekła), Waszego wina, Waszych gości (Sosenki!), Was w ogóle. I w ogóle. Ale w Waszym mieście wolałabym krócej błądzić w poszukiwaniu autostrady, która się nie znalazła. Na szczęście znalazła się Średnicówka, więc ostatecznie trafiliśmy do domu. ALe o tym już wiesz…
Baszko
Jak wiesz, jestem sympatykiem spotkań wproszeniowych (zwłaszcza :)), Waszego mieszkania (w remont już nigdy nie uwierzę, ale firanka w kuchni mnie urzekła), Waszego wina, Waszych gości (Sosenki!), Was w ogóle. I w ogóle. Ale w Waszym mieście wolałabym krócej błądzić w poszukiwaniu autostrady, która się nie znalazła. Na szczęście znalazła się Średnicówka, więc ostatecznie trafiliśmy do domu. ALe o tym już wiesz…
Pani Łyżeczka -- 21.01.2008 - 21:48