>Autor

>Autor

Piszesz:

Natomiast dla Ayera, wszelkie wypowiedzi o istocie Boga są pozbawione sensu. Jeżeli bowiem twierdzenie, że Bóg istnieje, jest twierdzeniem pozbawionym sensu, to i twierdzenie ateistów, że Bóg nie istnieje, jest pozbawione sensu. Przyznam, że ja tego nie kumam.

Po czym ja piszę to, co piszę, ani Ayera nie broniąc ani na niego nie napadając. Normalnie piszę, tak, jak się pisze w gadule prowadzonej w necie, w takich miejscach jak to. Po czym znowu Ty piszesz, że ja swój narcyzm obnażam, że w necie na chybcika coś przeczytałem i to w komentarzu wieszam po to, żeby publiczność przekonać o tym, że mam większego fiuta niż inni mają.

Mnie łatwo ustawić sobie w pozycji do bicia. Jeśli temat mnie interesuje, to się do gaduły włączam i pracuję rzetelnie. Nie rozważam tego, na ile mogę sobie pozwolić, aby publiczność nie doszła do wniosku, że li tylko narcyzmy uprawiam, a z drugiej strony nie hamuje mnie lęk przed tym, że wyjdę w jakichś kwestiach na głupka, bo po prostu rozmawiam zakładając dobrą wolę i rzetelność wszystkich dyskutantów. Dobrze wychodzę na takim podejściu do sprawy, bo np. u mnie na blogu (tu i w salonie24) przegadaliśmy z wieloma ludźmi mnóstwo ciekawych rzeczy.

Teraz również szczerze myślałem, że Ty normalnie chcesz rozmawiać i odpowiedziałbym na ostatni Twój akapit bo wydaje mi się, że rzeczywiście nie rozumiesz o co chodzi (powtarzam – ja Ayera ani broniłem ani na niego napadałem, ale mniejsza już o to), jednak oczywiście nie odpowiem, gdyż nie mam powodu, dla którego miałbym rozmawiać z gburem.


Czy dostanę od Jareckiego podwyżkę By: AndrzejKleina (20 komentarzy) 22 styczeń, 2008 - 20:40