“Rolex bez zająknięcia, chyba nawet na jednym wydechu pisze, że amerykańskie służby musiały przejąć na jakiś czas naszą ochronę kontrwywiadowczą. Właściwie już w salonie się nie krygują, oddadzą Polskę w zastaw za własne fobie. Patrioci, którym Beck obiłby mordę. Gdybym był na miejscu Ruskich dogadał bym się z Amerykanami, że się Polaczków postraszy, to sami zaskomlą za ocean o pomoc. A w zamian za to wystawiłbym rachunek na Bliskim Wschodzie. Ale tego chyba politolodzy z salonu nie przewidują. Kalek nie starcza?”
O czym niezawodnie mówiłeś już dawno, tylko nikt Cię nie słuchał. A Amerykanie oczywiście tak by postąpili, jak Ci wygodnie. Taaa.
Takim specjalistą politologiem jesteś?
Czy może po prostu masz swoje fobie.
> GM
“Rolex bez zająknięcia, chyba nawet na jednym wydechu pisze, że amerykańskie służby musiały przejąć na jakiś czas naszą ochronę kontrwywiadowczą. Właściwie już w salonie się nie krygują, oddadzą Polskę w zastaw za własne fobie. Patrioci, którym Beck obiłby mordę. Gdybym był na miejscu Ruskich dogadał bym się z Amerykanami, że się Polaczków postraszy, to sami zaskomlą za ocean o pomoc. A w zamian za to wystawiłbym rachunek na Bliskim Wschodzie. Ale tego chyba politolodzy z salonu nie przewidują. Kalek nie starcza?”
O czym niezawodnie mówiłeś już dawno, tylko nikt Cię nie słuchał. A Amerykanie oczywiście tak by postąpili, jak Ci wygodnie. Taaa.
Takim specjalistą politologiem jesteś?
Czy może po prostu masz swoje fobie.
pzdr
[ost. Dwa ognie, czyli kto pierwszy?]
Futrzak -- 24.01.2008 - 19:57