Nieprofesjonalny lament Pradziwych Polaków? No, jak tak można powiedzieć? Pan jakiś pełen uprzedzeń jesteś. To jest lamentowanie najwyższej próby, bo wykonywane w każdej pozycji (nie mam tu na myśli Kamasutry) i przy każdej okazji. Znaczy się sztuka dla sztuki. A cóż jest znamienitszego od Sztuki, proszę Pana? Panie, my to potrafimy nawet lamentować nad lamentem. A to już mistrzostwo w skali galaktycznej jest.
Panie Igło
Nieprofesjonalny lament Pradziwych Polaków? No, jak tak można powiedzieć? Pan jakiś pełen uprzedzeń jesteś. To jest lamentowanie najwyższej próby, bo wykonywane w każdej pozycji (nie mam tu na myśli Kamasutry) i przy każdej okazji. Znaczy się sztuka dla sztuki. A cóż jest znamienitszego od Sztuki, proszę Pana? Panie, my to potrafimy nawet lamentować nad lamentem. A to już mistrzostwo w skali galaktycznej jest.
Magia -- 27.01.2008 - 15:19