jestem zagorzałym przeciwnikiem bierności, którą uważam za grzech śmiertelny.
Ale walczyć w pojedynkę się nie da, a miasto małe i każdy komuś coś zawdzięcza, tchórze przeklęci i tyle!
Nie nie warto,
jestem zagorzałym przeciwnikiem bierności, którą uważam za grzech śmiertelny.
Ale walczyć w pojedynkę się nie da, a miasto małe i każdy komuś coś zawdzięcza, tchórze przeklęci i tyle!
wenhrin -- 28.01.2008 - 16:04