w arszynach i w werszkach. Z przyzwyczajenia.
Albo w siedzących psach. Dla pośmiewiska (ale to sza, bo to o politykę zatrąca).
Śpiewanie u nas w domu jest zakazane. Nie tylko po niemiecku. Powszechnie.
Pięknie by było, aby po innych domach zakazane było czynić rzeczy, które tylko przykrość innym przynoszą. Albo ogólnie – źle świadczą o czyniącym.
Ja to liczę
w arszynach i w werszkach. Z przyzwyczajenia.
Albo w siedzących psach. Dla pośmiewiska (ale to sza, bo to o politykę zatrąca).
Śpiewanie u nas w domu jest zakazane. Nie tylko po niemiecku. Powszechnie.
Pięknie by było, aby po innych domach zakazane było czynić rzeczy, które tylko przykrość innym przynoszą. Albo ogólnie – źle świadczą o czyniącym.
yayco -- 28.01.2008 - 16:20