jak dwóch kolesi jarało zioło … nie mieli szkła, ani bibułek … kiedy zapukał ktoś do drzwi… jak łatwo się domyśleć byli to Świadkowie Jehowy :) sekciarstwo obdarowało gospodarzy egzemplarzem Biblii, której karty posłużyły jako bibułka
po konsumpcji magic weed’a w bohaterów wstąpiła moc boża i wymordowali cała kamienicę
Kiedyś napisałem opowiadanie
jak dwóch kolesi jarało zioło … nie mieli szkła, ani bibułek … kiedy zapukał ktoś do drzwi… jak łatwo się domyśleć byli to Świadkowie Jehowy :) sekciarstwo obdarowało gospodarzy egzemplarzem Biblii, której karty posłużyły jako bibułka
po konsumpcji magic weed’a w bohaterów wstąpiła moc boża i wymordowali cała kamienicę
coś w ten deseń :)
sory za off top
“...mama anarchija, papa stakan partwiejna!”
Docent Stopczyk -- 28.01.2008 - 19:01