OK, godz. 20.00.Myślę, czy dwie godziny gadania w dwie osoby to nie za długo, ale może i nie zadługo. No nic, dwóch pierwszych straceńców musi robić za króliki doświadczalne.
Pozdro.
>Jarecki
OK, godz. 20.00.Myślę, czy dwie godziny gadania w dwie osoby to nie za długo, ale może i nie zadługo. No nic, dwóch pierwszych straceńców musi robić za króliki doświadczalne.
Pozdro.
wyrus -- 28.01.2008 - 22:12