ja uważam że lepiej nakłaść po ryju … do pewnego momentu można to ignorować, ale jak takie mendy robią wjazdy na koncerty, na skłoty, tłuką ludzi to nie ma co się opieprzać tylko walić w mordę i patrzeć czy równo puchnie

nie mam już styczności z tym bydłem ale kiedyś (szczególnie tak w połowie lat 90) to było notoryczne. co się nie zrobiło to był wjazd i co ciekawe jak psy się zjawiały to winni byli brudni pankowcy…

a co do bolszewii i różnych debili trockistów to jest gnój, ale jakoś nigdy nie słyszałem żeby ci “rewolucjoniści” wpierdoli komuś za garnitur od Armaniego… mam koleżankę której stary był z Ghany, nie muszę mówić chyba jaki się do niej odnoszą naziole z jej miasteczka … nie wiem ile razy dostałem wpierdol, bo tym czystym, w 100% aryjsko-słowiańskim, chłopcom nie podobały się moje włosy (na szczęście mam to jużz głowy:)), spodnie, koszulki itp.

można to zlać bo ktoś powie ot przepychanki między brudasami… no cóż Hitlrer też zaczynał w piwiarni

ja nie lubię jak ktoś mi mówi co mam myśleć dlatego zarówno skrajna lewica jak i naziolstwo to dla mnie jedno gówno …

“...mama anarchija, papa stakan partwiejna!”