,,Erotomanowi wszystko kojarzy się z seksem a Michnikowi z katoendecją. Co wspólnego ma mundur ułański z ryngrafem na piersi z komuchem, który twierdził, że ZSRR jest jego ojczyzną?”

A czy komunista Moczar nie był jednoczesnie nacjonalistą? Czy np. obecnie w RM i wtymże środowisku nie ma byłych PZPR-owców lubz PZPR współpracujących zasłużonych. (Bender, Robert jerzy Nowak, Giertych senior itd)
Ktoś pisał, że jest spadkobiercą ONR-u Partia. Miłosz chyba, moze cuś w tym jest poza obsesją Michnika.
Poza tym Michnik pisze o ubieraniu się w mundur ułański i zakłądaniu ryngrafu, więc przybieraniu jakiejś pozy, jakiegoś przybrania, choćby dla celów by być popularniejszym itd.

,,Mam wrażenie, że manifestujący 40 lat temu przeciwko zdjęciu „Dziadów” protestowali przeciwko komunie a nie tradycji ułańskiej i wierze katolickiej. “
No, ale z fragmentu Michnika, (nie czytałem całego artykułu) dla mnie nie wynika, że on choćby sam walczył z katolicyzmem, nie wynika tyż, że ktokolwiejk walczył z tradycja patriotyczną, wynika tylko, że pzprowscy aparatczycy tę tradycję chcieli w jakiś sposób zawłaszczyć i to jest pewnie prawda.
Tak jak np. PiS chce sobie zawłaszczyć tylko dla siebie tradycję AK, Solidarności itd.

Pozdrawiam.

P.S. A co do ostatniego akapitu, to myślę, że to nie tylko przypadek Michnika, ale większość, pewnie nawet w jakiś sposób wszystkich.
BO łatwiej zyć stereotypami, zastanymi poglądami, wierzyć w dogmaty, bezpieczniejsze jest to, bo myślenie to watpliwośći, a wątpliwości nie są fajne.
Bo wtedy wszystko staje sie trudne…
Choćby , mam wrażenie, większości wiara sto włąśnie takie życie w bezpiecznej tradycji, bezpiecznych przekonaniach, kliszach i dogmatach, których nikt nie ruszy…
Pzdr

I przepraszam za przydługie i może nonsensowne wynurzenia, ale tak mam:)