O, właśnie. Kilka tygodni temu czytałam o Sobiborze i byłam ciekawa, czy natknę się w końcu na konkretne nazwisko jakiegoś uciekiniera.
Kłaniam się zielono
komentarz
O, właśnie. Kilka tygodni temu czytałam o Sobiborze i byłam ciekawa, czy natknę się w końcu na konkretne nazwisko jakiegoś uciekiniera.
Kłaniam się zielono
Sosenka -- 16.02.2008 - 19:54