No, pisanie

No, pisanie

po książkach jest fajne, zawsze lubiłem pisać w, zresztą moje książki nosza też inne slady zycia, np. ślady po napojach czy jedzeniu na kartkach:)
Nie wszystkie oczywiscie,ale że żem zamotany i wszystko mi z rak wypada więc i jedzonko czasem brudzi ksiązkę.
A czytac przy jedzeniu lubię czy lubiłem, podobnie jak czytanie w kapieli, tez miałem takie motywy kiedyś
A najbardziej gorącxzkowe czytanie było czasem jak wracałem z biblioteki i szedłem do domku czytając, może raczej przeglądając ksiązki.Ale niebezpieczne, nie widzi się samochodów:)
No, ale czego się nie robi dla literatury, trza się poświęcać.


Dopiski na książkach By: menzel (2 komentarzy) 16 luty, 2008 - 10:58