składane przez ostatnie dwa lata okazały się wiarygodne?
Czy jakakolwiek, chociaz jedna sprawa deklarowana jako naprrawa państwa weszła bodaj we wstepną fazę realizacji?
Moze jednak te dwa lata nie do końca stracone – bo przestrogą dla nastepców są wielką, i takim mobilizującym memento dla nas, Polaków.
W myśl: nie ma złego co by na dobre nie wyszło.
Amen!
A czy jakiekolwiek deklaracje
składane przez ostatnie dwa lata okazały się wiarygodne?
Czy jakakolwiek, chociaz jedna sprawa deklarowana jako naprrawa państwa weszła bodaj we wstepną fazę realizacji?
Moze jednak te dwa lata nie do końca stracone – bo przestrogą dla nastepców są wielką, i takim mobilizującym memento dla nas, Polaków.
W myśl: nie ma złego co by na dobre nie wyszło.
RRK -- 28.02.2008 - 00:19Amen!