Tę kosteczkę

Tę kosteczkę

to ja skądinąd pamiętam. Nie od babci.
Najpierw z wojska, a potem z kryminału.

I nie powiem, nie są to najprzyjemniejsze wspomnienia.

merlot


Misiowy supermen By: sirhamilton (6 komentarzy) 2 marzec, 2008 - 23:21