Jeśli jest dobra wola, to żadne epitety ani przekręcanie nie rani. Ludzie wyczuwają dobrą i złą wolę bez pomocy regulaminów.
Problemy zaczynają się tylko wtedy, gdy motywacją jest zła wola, lub choć brak dobrej woli. Wtedy nawet bez epitetów itp. można kogoś urazić na amen, albo samemu się obrazić na amen.
Problem braku dobrej woli daje tak samo destrukcyjne skutki, gdy występuje u atakującego i tak samo, gdy występuje u atakowanego.
Jedyne sensowne kryterium to dobra wola
Jeśli jest dobra wola, to żadne epitety ani przekręcanie nie rani. Ludzie wyczuwają dobrą i złą wolę bez pomocy regulaminów.
Problemy zaczynają się tylko wtedy, gdy motywacją jest zła wola, lub choć brak dobrej woli. Wtedy nawet bez epitetów itp. można kogoś urazić na amen, albo samemu się obrazić na amen.
Problem braku dobrej woli daje tak samo destrukcyjne skutki, gdy występuje u atakującego i tak samo, gdy występuje u atakowanego.
s e r g i u s z -- 03.03.2008 - 23:49