Ja jednak mam poczucie, że ta akceptacja nie tyle przyczyniła się, czy zwiekszyła przemoc, co nadała jej jakąś oficjalną pieczęć. Skoro mozna się śmiać z człowieka chorego, i mogą to robić ludzie, którzy należą do elity, to jest w tym coś niepokojącego.
Wczoraj też widziałem filmik – zapomniałem o tym napisać – nakręcony komórką przez gimnazjalistów, w którym dokuczają, poniżają jakąś bezdomną kobietę. Mają niezłą zabawę, tak jak niezłą zabawę mieli ci, którzy oglądali filmiki z Kononowiczem.
oszuście
Ja jednak mam poczucie, że ta akceptacja nie tyle przyczyniła się, czy zwiekszyła przemoc, co nadała jej jakąś oficjalną pieczęć. Skoro mozna się śmiać z człowieka chorego, i mogą to robić ludzie, którzy należą do elity, to jest w tym coś niepokojącego.
Wczoraj też widziałem filmik – zapomniałem o tym napisać – nakręcony komórką przez gimnazjalistów, w którym dokuczają, poniżają jakąś bezdomną kobietę. Mają niezłą zabawę, tak jak niezłą zabawę mieli ci, którzy oglądali filmiki z Kononowiczem.
wenhrin -- 04.03.2008 - 17:04