ludzie się mordowali, mordują i będą mordować tylko że jakoś zawsze najwięcej ofiar pociągają za sobą waśnie z religią bądż quasi religijną ideologią w tle…
A skąd takie przekonanie, skoro:
docentstopczyk
nikt tego nie badał, skąd mam wiedzieć
Zresztą, jeśli do religii dodamy quasi religijną ideologię, to rzeczywiście możemy napisać nawet, że wszystkie absolutnie zbrodnie miały takie podłoże. W końcu pod quasi religię można już podciągnąć wszystko…
Ergo: Takie przekonania są puste. Nie oparte na żadnych dowodach. A to oznacza, że same są raczej wierzeniem, nie pogladem.
Można je podciągnąć pod quasi religię. Czyli zaliczają się do głownych motywów zbrodni. Co akurat historia paru rewolucji potwierdza…
docencie
ludzie się mordowali, mordują i będą mordować tylko że jakoś zawsze najwięcej ofiar pociągają za sobą waśnie z religią bądż quasi religijną ideologią w tle…
A skąd takie przekonanie, skoro:
nikt tego nie badał, skąd mam wiedzieć
Zresztą, jeśli do religii dodamy quasi religijną ideologię, to rzeczywiście możemy napisać nawet, że wszystkie absolutnie zbrodnie miały takie podłoże. W końcu pod quasi religię można już podciągnąć wszystko…
Ergo: Takie przekonania są puste. Nie oparte na żadnych dowodach. A to oznacza, że same są raczej wierzeniem, nie pogladem.
odys -- 15.03.2008 - 18:12Można je podciągnąć pod quasi religię. Czyli zaliczają się do głownych motywów zbrodni. Co akurat historia paru rewolucji potwierdza…