cytat jest (choć musiałbyś poczytać coś Iris, by poznac klimat i różne gadki bohaterów tam, by to wiedzieć) jest żartobliwy.
Poza tym nawet nie znając Klimatu książek Iris można się domyśleć, że wrzuciłem ten cytat dla zabawy, przewrotnie, nie dla celu bronienia czegokolwiek a najmniej pornografii.
W sumie w tekście pornografia nie ma żadnego znaczenia, ale nieważne.
A skojarzenie z Borowskiego opowiadaniami, no cóż, w sumie nie skomentuję...
Bo jak dla mnie, to porównaniami takimi przeginasz.I to bardzo.
Przerwa kolejna na reklamy się kończy więc Eastwood powraca.
Pzdr
Żartobliwy ? Wg mnie, po prostu głupi.
A co do Borowskiego – “mydło też dobre” ale, zależy dla kogo… .
- W obydwu przypadkach “produkt” moralnie naganny.
Grześ
cytat jest (choć musiałbyś poczytać coś Iris, by poznac klimat i różne gadki bohaterów tam, by to wiedzieć) jest żartobliwy.
Poza tym nawet nie znając Klimatu książek Iris można się domyśleć, że wrzuciłem ten cytat dla zabawy, przewrotnie, nie dla celu bronienia czegokolwiek a najmniej pornografii.
W sumie w tekście pornografia nie ma żadnego znaczenia, ale nieważne.
A skojarzenie z Borowskiego opowiadaniami, no cóż, w sumie nie skomentuję...
Bo jak dla mnie, to porównaniami takimi przeginasz.I to bardzo.
Przerwa kolejna na reklamy się kończy więc Eastwood powraca.
Pzdr
Żartobliwy ? Wg mnie, po prostu głupi.
A co do Borowskiego – “mydło też dobre” ale, zależy dla kogo… .
- W obydwu przypadkach “produkt” moralnie naganny.
*********
Napisałeś – więc skomentowałem.
Pozdrawiam.
“Kto pyta nie błądzi…”
poldek34 -- 16.03.2008 - 04:28