bajki z dawnych lat znam i sam z sentymentem oglądam, a nowe produkcje to zawsze znak zapytania. jedne sa OK, a inne do rzyki. Telebusie są do rzyki, bo nudne, moje maluchy nie kupiły tej fascynacji. Może czas był nie ten, bo podsunąłem Teltubisie gdy Zorro był na topie. No jak miał twinky winky konkurować z Zorro na koniu i z mieczem (nawet jak to nie miecz)
re: Bajki bez przemocy
bajki z dawnych lat znam i sam z sentymentem oglądam, a nowe produkcje to zawsze znak zapytania. jedne sa OK, a inne do rzyki. Telebusie są do rzyki, bo nudne, moje maluchy nie kupiły tej fascynacji. Może czas był nie ten, bo podsunąłem Teltubisie gdy Zorro był na topie. No jak miał twinky winky konkurować z Zorro na koniu i z mieczem (nawet jak to nie miecz)
sajonara -- 22.03.2008 - 17:51