na lotnisku zaczepia ich gej i prosi o datek na organizację gejowską. Gdy do Pawlaka dociera, z kim ma do czynienia, odparowuje: “Niech szuka głupszego od siebie!” (z “Kochaj albo rzuć”)
To p. Fayowi dedykuję.
dawniej KriSzu
Kargul i Pawlak przylatują do USA,
na lotnisku zaczepia ich gej i prosi o datek na organizację gejowską. Gdy do Pawlaka dociera, z kim ma do czynienia, odparowuje: “Niech szuka głupszego od siebie!” (z “Kochaj albo rzuć”)
To p. Fayowi dedykuję.
dawniej KriSzu
Dymitr Bagiński -- 30.03.2008 - 22:47