Grześ

Grześ

Jednak pamiętam jakąś studentkę politologii, z Kalisza, rodzice byli prawnikami, która jeszcze na początku “millerowskiej” kadencji sejmu wygadywała straszliwe bzdury popierając linię Samoobrony. Ofiarność tej dziewczyny budziła zdumienie. Ona jakoś tam przewidywała późniejsze powodzenie Leppera. Potem znikła.
Albo nie wytrzymała sprzeczności pomiedzy tym co mówiła a rzeczywistością albo…

Była przykładem rzadkiego już obecnie oportunizmu.

Pozdrawiam.


Baśniowy świat By: Sylnorma (7 komentarzy) 31 marzec, 2008 - 16:23