Usiłowałem kiedyś wydobyć od różnych zdeklarowanych oszołomów definicje prawicy. Bardzo to były kuriozalne, wprawiające w osłupienie konstrukcje myślowe. A jedna szczególnie smaczna. Otóz jeden z AWS-owców długo myślał, az odrzekł,że czlowiek prawicy to czlowiek prawy. Utarło się w historycznej tradycji, że jest to synonim uczciwości i szlachetności. Zatem, przez analogię wywodząc: czlowiek lewicy to czlowiek lewy. Wiadomo lewus. Do tych spraw także. Normalnie nie może, musi inaczej. Nawet jeżeli to macho, to na pewno tylko jest maska! Skrywająca pokręconą jaźn.
Zwariowany świat!
lorenzo
Usiłowałem kiedyś wydobyć od różnych zdeklarowanych oszołomów definicje prawicy. Bardzo to były kuriozalne, wprawiające w osłupienie konstrukcje myślowe. A jedna szczególnie smaczna. Otóz jeden z AWS-owców długo myślał, az odrzekł,że czlowiek prawicy to czlowiek prawy. Utarło się w historycznej tradycji, że jest to synonim uczciwości i szlachetności. Zatem, przez analogię wywodząc: czlowiek lewicy to czlowiek lewy. Wiadomo lewus. Do tych spraw także. Normalnie nie może, musi inaczej. Nawet jeżeli to macho, to na pewno tylko jest maska! Skrywająca pokręconą jaźn.
Zwariowany świat!
I po to Lechu skakal przez plot?
Pozdrawiam serdecznie!
tarantula
tarantula -- 01.04.2008 - 13:23