i piosenki Joni Mitchell, to ty nie narzekaj, że to smęty. jak chcesz prawdziwe smęty, to posłuchaj np. Cheta Bakera. Różne utworki do znalezienia tu, ale trza się przekiopywac przez wiele audycji:
http://muzyka.pilsner.pl/
Śpiewa tak smętnie, że prawie się powiesić idzie…
Coś ja Brendna Perry i Lisa Gerard z moich ulubionych tańczących umarlaków,choć to zupełnie inne klimaty w sumie.
Idem, ale jeszczo wrócem pewnie zaraz.
max, a tak apropos mojego tekstu,
i piosenki Joni Mitchell, to ty nie narzekaj, że to smęty.
jak chcesz prawdziwe smęty, to posłuchaj np. Cheta Bakera.
Różne utworki do znalezienia tu, ale trza się przekiopywac przez wiele audycji:
http://muzyka.pilsner.pl/
Śpiewa tak smętnie, że prawie się powiesić idzie…
Coś ja Brendna Perry i Lisa Gerard z moich ulubionych tańczących umarlaków,choć to zupełnie inne klimaty w sumie.
Idem, ale jeszczo wrócem pewnie zaraz.
grześ -- 04.04.2008 - 23:14