Eh, gorzki tekst,

Eh, gorzki tekst,

a te zdziwienia to mi się z piosenką Edyty Geppert kojarzą.
Znaczy ze słowami: ,,nie dziwi nic”

Nie dziwi w sumie nic, za to wkurza wiele albo boli.

A co do Kościoła, no cóż, chce działać przeciw sobie, ukrywając czy bagatelizując takie sprawy, no to jego problem.
Szkoda tylko wartościowych osób różnych.

A może końcówka zbyt pesymistyczna, znaczy z tą Czeczenią itd, cho.ć pewnie złe scenariusze się sprawdzają.

Pozdrawiam.


I dziwno i śmieszno By: rozum (2 komentarzy) 12 kwiecień, 2008 - 15:50