trza jeszczo dodać, że alfabet niekompletny mój, asz macz rację:
jak Anathema to ,,Judgment” acz nie tylko,
jak Artosis to kryształowa noc,
jak Archive to 17-minutowa wersja ,,again”
Tyle chyba.
A O Tiamatach i innych satanach było chociażby w tekście, który linkuje w tym tekście po pierwszym akapicie, kliknij a posłuchasz i poczytasz coś.
Defendo droga,
trza jeszczo dodać, że alfabet niekompletny mój, asz macz rację:
jak Anathema to ,,Judgment” acz nie tylko,
jak Artosis to kryształowa noc,
jak Archive to 17-minutowa wersja ,,again”
Tyle chyba.
A O Tiamatach i innych satanach było chociażby w tekście, który linkuje w tym tekście po pierwszym akapicie, kliknij a posłuchasz i poczytasz coś.
A tu jest o smętach klasycznych:
http://www.tekstowisko.com/tecumseh/53042/smetnie-i-mrocznie-czyli-histo...
A jak chcesz więcej o moich upodobaniach muzycznych to zajrzyj tu:
http://tecumseh.salon24.pl/1575,muzyka,tag.html
Kilka tekstów jest, było więcej, ale słabe pokasowałem.
I jeszcze tu o Lao Che:
http://tecumseh.salon24.pl/6606,index.html
grześ -- 17.04.2008 - 20:22