Ja sie tylko...

Ja sie tylko...

przywitac bym chciał i zarazem powitać na tekstowisku, bo o elektrycznym pisarzu Parkerze pierwszy raz słyszę.

Z jednej strony to mi coś Cyberiadą pachnie – tam taki poeta wielkości kilku pięter opisany został, przez pewnego słynnego konstruktora uczyniony. Drugi konstruktor (równie słynny) sceptyczny był mocno w kwestii sensowności tego wynalazku..

a z drugiej strony mi ten wpis niebezpiecznie znajomymi miazmatami zaleciał, o dreszcz przyprawiając – bo o literaturze tu z mocną przyprawą technologicznego świra…

więc się kłaniam i zadam pytanie:

a na czym to szanowny Afrykanin ten wpis uczynił? (o sprzęt komputerowy się rozchodzi)

Pytam się, bo ostatnio takie medytacje sobie prowadze… A mianowicie probuje sobie zwizualizowac jakich komputerow, łącz i browserow uzywaja autorzy poszczegolnych notek..


Pisorz (sztuczny) to mo klawe zycie! By: mtwapa (19 komentarzy) 17 kwiecień, 2008 - 22:07