Ja mówię o sytuacji idealnej. Ja wiem, że korporacje zawodowe powstają po to, żeby pod płaszczykiem dbałości o klienta móc go lepiej łupić. Tyle tylko, że uważam to za szkodliwe i ustosunkowałem się do tego zagadnienia na moim blogu. Proponuję zajrzeć. (A sędzia w ogóle nie musi być prawnikiem…)
Pani Magio!
Ja mówię o sytuacji idealnej. Ja wiem, że korporacje zawodowe powstają po to, żeby pod płaszczykiem dbałości o klienta móc go lepiej łupić. Tyle tylko, że uważam to za szkodliwe i ustosunkowałem się do tego zagadnienia na moim blogu. Proponuję zajrzeć. (A sędzia w ogóle nie musi być prawnikiem…)
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 10.05.2008 - 20:22