Pomijajac już (chwilowo) fakt, że Pan mnie obraził czymś zupełnie innym i w innym miejscu…
Pomijajac…
Albo i nie pomijając.
Gdyby mnie Pan nie obraził, pewnie bym nic nie mówiła.
Obrażając mnie spowodował Pan sytuację, w której stosuję wobec Pana ostre kryteria. To, że domagam się poprawności w pisaniu mojego nicka jest jednym z nich, najprostszym i najbardziej banalnym.
Pańska dysleksja mnie nie przekonuje – inne nicki pisze Pan prawidłowo. Nicki! Nie tylko nicki, jak na dyslektyka tak zaawansowanego, że słowa “Gretchen” napisać nie umie, to całkiem sprawnie radzi Pan sobie w pisowni innych słów.
“Zawsze można podać jakieś imię lub przezwisko pisane po polsku, to będę je używał.” – o! takie trudne zdanie i tylko jeden błąd, wcale nie ortograficzny. Powinno być “będę go używał”
Żebym ja musiała (chciała?) dorosłemu człowiekowi proste rzeczy tłumaczyć.
Tolerancja proszę Pana to piękna postawa, lecz nie można pozwolić robić z siebie idioty w ramach bycia tolerancyjnym. I ja nie pozwolę.
Trochę mam też dość odniesień do brzmienia mojego nicka.
Na marginesie dodam, że nie ma w nim ani jednego znaku nie mieszczącego się w polskim alfabecie.
Panie Jerzy
Pomijajac już (chwilowo) fakt, że Pan mnie obraził czymś zupełnie innym i w innym miejscu…
Pomijajac…
Albo i nie pomijając.
Gdyby mnie Pan nie obraził, pewnie bym nic nie mówiła.
Obrażając mnie spowodował Pan sytuację, w której stosuję wobec Pana ostre kryteria. To, że domagam się poprawności w pisaniu mojego nicka jest jednym z nich, najprostszym i najbardziej banalnym.
Pańska dysleksja mnie nie przekonuje – inne nicki pisze Pan prawidłowo. Nicki! Nie tylko nicki, jak na dyslektyka tak zaawansowanego, że słowa “Gretchen” napisać nie umie, to całkiem sprawnie radzi Pan sobie w pisowni innych słów.
“Zawsze można podać jakieś imię lub przezwisko pisane po polsku, to będę je używał.” – o! takie trudne zdanie i tylko jeden błąd, wcale nie ortograficzny. Powinno być “będę go używał”
Żebym ja musiała (chciała?) dorosłemu człowiekowi proste rzeczy tłumaczyć.
Tolerancja proszę Pana to piękna postawa, lecz nie można pozwolić robić z siebie idioty w ramach bycia tolerancyjnym. I ja nie pozwolę.
Trochę mam też dość odniesień do brzmienia mojego nicka.
Na marginesie dodam, że nie ma w nim ani jednego znaku nie mieszczącego się w polskim alfabecie.
Czy ja do Pana piszę Jeżu Maciejewski?
Gretchen -- 12.05.2008 - 21:53