to ja się staram, muze z lat 30-tych a nawet wcześniejszą zapodaje, poświęcam się i w drugiej częsci naweet znielubiony hip hop publice dostarczam, a ten przychoodzi i stwierdza, że sickofital fajne rzeczy zapodał.
A ja?
A Lao Che wysżło, że nie słuchałem, acz z nieswojej winy w sumiue, więc nie napisze o nich, sam żałuję, że nbie było okazji koncertu posłuchać.
Maxie,
to ja się staram, muze z lat 30-tych a nawet wcześniejszą zapodaje, poświęcam się i w drugiej częsci naweet znielubiony hip hop publice dostarczam, a ten przychoodzi i stwierdza, że sickofital fajne rzeczy zapodał.
A ja?
A Lao Che wysżło, że nie słuchałem, acz z nieswojej winy w sumiue, więc nie napisze o nich, sam żałuję, że nbie było okazji koncertu posłuchać.
pzdr
grześ -- 13.05.2008 - 21:41