stacje benzynowe widzę, a zabytków Krakowa ni cholery (proszę wybaczyć słowo). Może to mój komputer się ideologicznie ustosunkował? Nie wiem.
Choroba jak choroba. Korzonki dla człowieka w starszym wieku i to jeszcze z gorączką, to niefajne jest. Albo mnie boli albo nie myślę. Teraz nie myślę, za co przepraszam.
Pozdrawiam Pana, myśl o kryzysie odsuwając na inny czas
Panie Lorenzo,
stacje benzynowe widzę, a zabytków Krakowa ni cholery (proszę wybaczyć słowo). Może to mój komputer się ideologicznie ustosunkował? Nie wiem.
Choroba jak choroba. Korzonki dla człowieka w starszym wieku i to jeszcze z gorączką, to niefajne jest. Albo mnie boli albo nie myślę. Teraz nie myślę, za co przepraszam.
Pozdrawiam Pana, myśl o kryzysie odsuwając na inny czas
yayco -- 23.05.2008 - 20:06