Jacku Jarecki

Jacku Jarecki

Legion :D

Rodzice moi szóstkę dzieci (żywych) mają, wśród których sprawiedliwie parytet płci po połowie jest rozdzielony. Odys najsamprzód, potem przemiennie siostry i bracia. Bogusława, której imię na znak niezwykłych okoliczności zaistnienia wśród żywych nadano, jest czwarta z kolei.
Ojciec tych dzieci odkąd PIT wprowadzono, karany co roku był dopłatą do podatku. Matkę — polskie prawo i powszechny obyczaj karze epitetem “niepracująca”.

Każde z rodzeństwa jest inne, ale to mamy wspólne: Z charakteru harde i o twardym karku. Temperamenty ogniste. Wszyscy mają skłonność do zadawania głupich pytań i szukania odpowiedzi co gorsza. Nie zadowala nas, że “tak się robi” czy “tak się myśli.” Na żywo wszyscy wraz rodzicami nieustannie się przekrzykujemy.

Nie idzie wytrzymać pięciu minut w tym towarzystwie. Ale bez niego jeszcze gorzej.

Pozdrowienia dla klanu Jareckich.


Do dzieła, gotowi, start!... By: mida (21 komentarzy) 24 maj, 2008 - 12:41