Prowokant ze mnie zaiste, bo gdy trafię w taki bzdet, to się czuję sprowokowany. Wyobrażam sobie Ichmość Igłę, który tam trafia i go szlag jasny a ostry trafia. Albo Delilah, która, jak to piękne panie, lubi coś krwistego, ostrego i mocnego…
:)
Rozsądek zawsze się przydaje a na tekstowisku zwłaszcza, co ostatnie dni dobrze pokazały.
Imć Lorenzo z grodu Kraka!
Prowokant ze mnie zaiste, bo gdy trafię w taki bzdet, to się czuję sprowokowany. Wyobrażam sobie Ichmość Igłę, który tam trafia i go szlag jasny a ostry trafia. Albo Delilah, która, jak to piękne panie, lubi coś krwistego, ostrego i mocnego…
jotesz -- 26.05.2008 - 14:01:)
Rozsądek zawsze się przydaje a na tekstowisku zwłaszcza, co ostatnie dni dobrze pokazały.