Igła, kozak wolny, zapędził się w mordach. I tyle. Teraz siedzi gdzieś w stepie…
Ale wróci tu. Kto by palił i szabrował?
Panie Jerzy
Igła, kozak wolny, zapędził się w mordach. I tyle. Teraz siedzi gdzieś w stepie…
Ale wróci tu. Kto by palił i szabrował?
Penelopa -- 28.05.2008 - 22:21