Ajuści ośniki – właśnie w drewutni dziś obaczyłem własny ośnik, od dawna nieużywany. Ale nigdy nie wiadomo, kiedy się przyda. W gospodarstwie musi być. Przynajmniej własnym, domowym. W komuniźmie stosowanym ośniki nie były konieczne. Choć nie wierzę, że były nieznane…
:)
Igło, drwalstwo znający!
Ajuści ośniki – właśnie w drewutni dziś obaczyłem własny ośnik, od dawna nieużywany. Ale nigdy nie wiadomo, kiedy się przyda. W gospodarstwie musi być. Przynajmniej własnym, domowym. W komuniźmie stosowanym ośniki nie były konieczne. Choć nie wierzę, że były nieznane…
jotesz -- 31.05.2008 - 19:03:)