Rzecz jest ohydnie prosta. Jeżeli coś juz jest w prokuraturze, to tam jest i nie ma czego komentować. Może tylko trzeba twierdzić, że dobrze, że tam jest.
Pani Pitera bardzo chce błysnąć. Taki z niej Katon. I szuka dziury w całym. I wali z armaty po wróblach. Przecież trzeba znać miarę rzeczy.
Michał
Rzecz jest ohydnie prosta. Jeżeli coś juz jest w prokuraturze, to tam jest i nie ma czego komentować. Może tylko trzeba twierdzić, że dobrze, że tam jest.
Pani Pitera bardzo chce błysnąć. Taki z niej Katon. I szuka dziury w całym. I wali z armaty po wróblach. Przecież trzeba znać miarę rzeczy.
Także, jak sie ją chce usprawiedliwić.
Stary -- 07.06.2008 - 17:07