wiarę to ja mam, ale w to co warto wierzyć. a nie w sprawy z gruntu przegrane. ot co.
(zresztą jestem konsekwentny)
a pan “zdalnie sterowany” sam sobie świadectwo wystawia robiąc z byle meczyku sprawę narodowo -niepodległościową
2:0 i o czym wy gadacie … z motyką na słońce, jak zawsze
“won’t get fooled again”
Panie Igła
wiarę to ja mam, ale w to co warto wierzyć. a nie w sprawy z gruntu przegrane. ot co.
(zresztą jestem konsekwentny)
a pan “zdalnie sterowany” sam sobie świadectwo wystawia robiąc z byle meczyku sprawę narodowo -niepodległościową
2:0 i o czym wy gadacie … z motyką na słońce, jak zawsze
“won’t get fooled again”
Docent Stopczyk -- 08.06.2008 - 21:22