Nie mógł zasnąć Docent Stopczyk w tę pogodną noc czerwcową Szukał wrażeń, co sen zmienią w bajkę kolorową
Chodził Docent do Maryli i do Paliwody I sny takie miał wilgotne jakby wszedł do wody.
Wstań Stopczyku, przetrzyj oczy Zdejmij z tyłka mokre gacie Niech ten robak Cię nie toczy Szkoda życia, bracie!
re: Umarł futbol, umarł, już leży na desce
Nie mógł zasnąć Docent Stopczyk w tę pogodną noc czerwcową
Szukał wrażeń, co sen zmienią w bajkę kolorową
Chodził Docent do Maryli i do Paliwody
I sny takie miał wilgotne jakby wszedł do wody.
Wstań Stopczyku, przetrzyj oczy
Delilah -- 11.06.2008 - 06:58Zdejmij z tyłka mokre gacie
Niech ten robak Cię nie toczy
Szkoda życia, bracie!