Ja wiem, czy niszowy?

Ja wiem, czy niszowy?

Szczuka niby też szła pod prąd, jest niby ekstrawagancka. A gdy zestawi się i ją i Sierakowskiego z tym, co na tzw. Zachodzie mówiło się lata temu, to okazuje się, że to pudelki. Bez obrazy dla pudelków.

Sierakowski jest jak dla mnie malowanym “ekstrawagantem”. Nie jest dla mnie szczery. Mogę się mylić, ale jak do tej pory…

Widzisz, to ja w swoich przekonaniach i namawianiu do nich jestem bardziej żarliwy i przekonujący. Ale to kwestia charyzmy

Sierakowski nie stwarza w ludzi potrzeby działania. Nie motywuje. Bo mu się nie chce. Bo jakby wiedział, że zostanie zaproszony, jako głos w dyskusji. Jako twarz lewicy, którą chcieliby widzieć. I aby dopieprzyć SLD.

I jeszcze coś. W końcu trzeba z czegoś żyć. Sierakowski też jeść musi.

Human Bazooka


Media a polityka, na marginesie debaty o bojkocie (o tym jak politycy oddali władzę mediom) By: woodya (15 komentarzy) 20 lipiec, 2008 - 12:25