a wiesz, ż eja w Bolkowie nigdy nie byłem?
raz juz prawie pewny był wyjazd ze znajomymi po którymś roku studiów, ale coś nie wyszło.
Takie niespełnione muzyczne marzenie moje, no i pewien koncert Lacrimosy, co w Krakowie był ze 3,4 lata temu.
Ale w sumie teraz już jakoś Bolków mnie nie kręci, nawet nie wiem, co grało w tym roku i wcześniej.
Choć w sumie zobaczyłbym kiedyś.
Kurde,
a wiesz, ż eja w Bolkowie nigdy nie byłem?
grześ -- 07.08.2008 - 09:57raz juz prawie pewny był wyjazd ze znajomymi po którymś roku studiów, ale coś nie wyszło.
Takie niespełnione muzyczne marzenie moje, no i pewien koncert Lacrimosy, co w Krakowie był ze 3,4 lata temu.
Ale w sumie teraz już jakoś Bolków mnie nie kręci, nawet nie wiem, co grało w tym roku i wcześniej.
Choć w sumie zobaczyłbym kiedyś.